Zrób to sam ;)

Aleksa

Ja mam znaczy sie mam ale nieurzyteczny kołowrotek bez średnicy , ocynkowany , niemalowany

sebasrs

gosia

pszapraszam, że się wtrące, może się nieznam, ale WG mnie farba to jednak po prostu farba Kwasny

Teska

Moim też.
Farba to farba.
Taki intensywny kolor na pewno nie powstaje z liści drzew

Nie może być jakaś nietoksyczna moim zdaniem.
Farba to farba.Chemia już.

cmok...

Dokładnie

Nie wolno dawać niczego kosi co ejst pomalowane farbą

Dominika9

Cmok, to już Teska powiedziała. Dziwnym trafem się z nią zgadzasz... no, ale nic.
Też tak uważam i dlatego nie mam kołowrotka -.- Ale mimo wszystko jeżeli ktoś chce ryzykować to już lepiej w ten sposób niż w inny. Zresztą prawdopodobieństwo zatrucia farbą jest nikłe. Moi znajomi przez 3 lata trzymali kosza w malowanej klatce póki im nie powiedziałam, że to niebezpieczne. To jest tak jak z kolbami. Wybierając kolby narażamy koszaka na chorobę, ale jednak wiele osób daje je swoim pupilom. To czemu w takim razie wybierają te mniej niezdrowe? Bo to mniejsze zło Mruga

I tak jest ze wszystkim.

Aleksa

Chciałabym Wam powiedzieć , że kołowrotek Dominika9 powinien byc niezależnie jak długo masz wybiegi , ponieważ koszak chciałby moze w nocy jak śpisz pobegać?
Nie naciskam tutaj na to , zeby kołowrotek kupowac ale mogłabyś porozglądać sie za tym aż do skutku. Ja tak robiłam i się udało Mruga

mam kołowrotek taki jak opisałam na 1 stronie. i mozna taki nabyc bo skoro u mnie w mieście są to w większych miastach tymbardziej. Jeśli jednak mieszkasz w mniejszym to chyba masz dobry zoolog bo gdzies czytałam z czego masz karme Mruga

sebasrs

gosia

niektórzy producenci karm dla kosi narażają kosie na choroby dodając do karm nieodpowiednie dla nich składniki.
ale każdy ma w końcu inne zdanie. Wesoly