Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela1819
Użytkownik

Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:12, 02 Paź 2009 Temat postu: Zdolna kosia |
|
|
Witajcie mam bardzo zdolną kosie o imieniu Sarinka otóż jak moja mama kupowała jej poidełka wszystkie tłukła lub gryzła ale raz mama i ja puściłyśmy kosie na stół i na stole stała szklanka z wodą z kranu i kosia stanęła na dwóch łapkach przednimi łapkami trzymała sie szklanki i piła wodę za szklanki prawie jak człowiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Nika
Użytkownik

Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:54, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Moja też kiedyś tak piła. A oco dokładniej chodzi z tymi poidełkami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela1819
Użytkownik

Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:57, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
no ba moja mama kupiła jedno poidełko i kosia se stłukła ale na szczęście mój tata zobaczył i kosa sie nie skaleczyła i tak było z następnymi mama kupiła jeszcze plastikowe to kosia je pogryzła i teraz pije za szklanki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rafał
Użytkownik

Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spod Łodzi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:00, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
nie widzę powodu do zakładania tego tematu. mogłaś się pochwalić na priv.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Teska
Użytkownik

Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:51, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Chcesz powiedzieć,że Twoja koszatniczka nie ma poidła?
I poisz ją ze szklanki?
A poidło gdzie wieszałaś?W klatce?Czy poza?
Kup z zoologu normalne,plastikowe poidło za 10 i powieś poza klatką.''ryjek'' włóż do środka przez odstęp w prętach,a druty przegnij i zaczep o klatkę.Zawsze możesz ten ''ryjek''(tzn. rurkę) obtoczyć w połowie drutem,tak,żeby zbiorniczek nie dotykał klatki.
Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Figa
Użytkownik

Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:53, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, mam takie samo zdanie jak Teska.
Moja kosia również tłukła szklane poidełka
Kupiłam plastikowe z metalową rurką i wszystko gra (oczywiście tylko rurka jest wewnątrz klatki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela1819
Użytkownik

Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Suwałki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:59, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
no tylko jest taki problem że jak kosie kupowałam to sie zapytałam w czym ją moge trzymać i pani powiedziała że albo w klatce albo w akawarium ale takim by kosia miała dostęp powietrza i ja ją w akwarium trzymam i pojideła rużne miałam i każde do bani teraz zbieram na metalowe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ela1819 dnia Sob 22:12, 03 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zyzio
Użytkownik

Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabieżki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:43, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
wiesz, lepiej z tą wodą z kranu nie ryzykować, bo podobno moze jej zaszkodzic.... ja zyziowi i szysiowi daje przegotowaną...ale ze szklanką dobry pmysl...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wika
Użytkownik

Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KONIN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:58, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
jak coś to weź może kup jeszcze w zoologu takie kółka "przylepy" jak do akwarii, czy cuś, żeby ci się nie tłukły, wg mnie osobiście wolę plastikowe poidła, jeżeli twoja kosia na razie nie ma poidełka możesz włożyć jej miseczkę z wodą, ale położ ją gdzieś na pięterku i przymocuj,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Figa
Użytkownik

Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:08, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Wika, niby też dobry pomysł, tyle,że takie "przylepy" lubią się czasami odsysać
Ja bym zbierała na wgl nową klatkę
Też miałam kiedyś akwarium, straasznie się brudzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Figa dnia Śro 19:47, 07 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wika
Użytkownik

Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KONIN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:55, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
może to i też był trochę zły pomysł, nie pomyślałam o tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nikky
Użytkownik

Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ja jestem?
|
Wysłany: Śro 13:46, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A jak to jest z wodą mineralną? Bo ja czasem rozcieńczam jak mi spieszno, a woda przegotowana jest gorąca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sebasrs
Moderator

Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:20, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zaraz,zaraz ty chcesz nam powiedzeć ze koszę trzymasz w akwarium?????
Poczytaj sobie troche o koszatniczkach i dowiesz sie ze koszatniczek nie wolno trzymac w akwa bo nie ma gdzie biegac i niema cyrkulacji powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wika
Użytkownik

Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KONIN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:25, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ja im daję zwykłą wode przegotowaną, nigdzie się nie spotkałam, żeby nie dawać kosiom wody mineralnej, ale lepiej poczekaj na innych bo nie jestem ekspertem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Teska
Użytkownik

Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:18, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Najlepszym rozwiązaniem do akwa jest-
Bierzesz puszkę np.po coli.Z pomocą taty/brata/wujka odetnijcie nożem,albo innym,ostrym narzędziem dno(to bez dziurki).Przez dziurkę wkładasz ''ryjek''.Puszkę mocujesz do pokrywy za pomocą haczyka(może być to również ten drut dodawany do poidła w zestawie).
Czym zamykasz akwa?
Jakąś siatką?
Możesz do niej przymocować drut.
A z tym akwa to nie przesadzaj,Seba.Jeśli jest odpowiednio duże,kosza ma codzienne wybiegi,a ''zamykaniem'' jest położona na akwa siatka to całkowicie ok.
Ale aby koszatniczka swobodnie mogła mieszkać w akwa musi ono mieć powyżej 100l. pojemności.
Art. o zrobieniu kondygnacji- [link widoczny dla zalogowanych]
Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nati
Użytkownik

Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:30, 15 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A koszata sie nie skaleczy jak bedzie majstrowac przy dziurce od tej puszki? Wydaje mi się ze to jest jednak ostre...
Co do wody mineralnej, to z tego co się orientuje, można dawać koszom. Tylko nie można cały czas podawać tej samej wody mineralnej, trzeba zmieniac, bo kazda ma troche inny sklad mineralny i kiedy kosia bedzie dostawac cały czas jedna to bedzie jej z czasem wyplukiwac je z organizmu.
To samo tyczy się tez ludzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nati dnia Czw 20:32, 15 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|