Sfrustrowana obecnością drugiej?

ania1984

Ostatnio zastanawiałam się na innym temacie, czy dokupić Myszuni (lat 2) drugą kosię. No i mamy Prosiaczka. Doskonale się dogadały, bawią się i pielęgnują, ale od 3 dni Myszunia zachowuje się bardzo dziwnie. Kompulsywnie kopie w kuwecie - po samym plastiku - trwa to baardzo długo i żadnym sposobem nie da się jej od tego odciągnąć. Kiedy biega po domu, nieustannie walczy z ręcznikiem. Mam taki pod akwarium z myszką. Wcześniej czasem go szarpała, jak nie mogła dotrzeć pod szafkę obok, ale to było sporadycznie, teraz robi to bez przerwy. Zastanawiam się, czy towarzystwo jej nie frustruje. Poświęcamy im tyle samo czasu i zawsze obydwie dostają smakołyk. Nie mam już pomysłu, co jest nie tak.

Wiewióra

Hmm... Moja mika też kopie w plastiku i też często się ze mną siłuje (tylko, że na siano). Uważam, że po prostu Twoja kosia jest wesoła, albo znudziły jej się dotychczasowe zajęcia.
To jest moje zdanie ale chcę zobaczyć co myślą na ten temat inni.

agne8190

Uważam, że to normalne zachowanie... Moje jakoś zawsze tak robiły.

Figa

Mój Figa również "kopał" po kuwecie lub po podłodze

I lubił się siłować ze mną ręcznikiem papierowym...
Ja rownież myślę że to normalne zachowanie Wesoly

)

ania1984

To pewnie znaczy, że Myszunia znormalniała przy Prosiaczku:)