Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
x21
Użytkownik
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:36, 03 Sty 2011 Temat postu: Ksozatniczki a Burunduk |
|
|
Witam,mam pytanie zastanawiam się nad kupnem Burunduka ale mam 2 koszatniczki czy czując jego zapach albo coś byłyby o niego zazdrosne ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Darka122
Użytkownik
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 14:00, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Hmm..wiesz co,nie radziłabym Ci kupować Burunduka,ponieważ trudno się go wychowuje (mam o nim książkę,więc wiem co nieco ). Jeżeli już,to najpierw musisz poczytać o nim,chyba że już to zrobiłeś.Co do koszatniczek,to nie wiem czy byłyby zazdrosne,może tak,może nie.Ja jak jeszcze miałam chomika i koszatniczkę oczywiście,to nie była ona zazdrosna,ale zajmowałam się nimi po równo.Chomik niestety zdechł,ale koszatniczka żyje,bo młoda jeszcze jest. Przede wszystkim jeżeli już kupisz tego Burunduka,to musiałbyś traktować po równo zwierzaki.Wracając do Burunduka,to on się trudno oswaja.Co prawda dwie koszatniczki nie wymagają tak dużo jak jedna,ale jednak i tak trzeba się nimi opiekować.Radzę Ci się zastanowić,no ale to Twój wybór...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:21, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
W powyższym linku radze powaznei poczytac o burudnuku. Z tego co wiem to zweirzęta są baaardzo wymagające. Nei poleca się ich dzieciom, sa trudne w wychowaniu i prawdopodobnie stadne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina131
Użytkownik
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:14, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, wymagające i prawie nie dające się oswoić. Trzeba do tego doświadczonego ludzia i to bardzo. Nie poleca się ich dzieciom, bo podobno mocno gryzą. Potrzebuje duużej klatki, a raczej woliery i słyszałam też, że często łapią pchły (!).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:49, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Kochani, to nie forum o burundukach
A więc w odpowiedzi na pytanie autora tematu cóż.. uważam, że skoro masz koszaki to burunduk tu już niepotrzebny. Po pierwsze na bank klatki powinny być w innych pokojach, najlepiej zamkniętych, bo nie wiadomo jak na siebie będą reagować (strachem, agresją? każdy dziwny dźwięk czy zapach może koszaka zdenerwować). Na pewno nie powinny mieć ze sobą kontaktu.
I jeszcze jedna sprawa, która mnie trapi. Czy faktycznie masz aż tyle wolnego czasu żeby zajmować się wszystkimi zwierzakami właściwie? Każde z tych zwierząt potrzebuje wybiegu conajmniej kilka godzin dziennie. Osobno oczywiście.
A dla burunduka zarezerwowałabym dotatkowe pół godziny na jego złapanie Nie wiem czy uśmiecha Ci się bieganie za pupilem po całym domu w skórzanych rękawiczkach we wszystkie strony (w przeciwieństwie do koszaków poruszają się również w górę i w dół, po wszystkim co się da ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dominika9 dnia Wto 11:51, 04 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|