Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kulka12
Użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:14, 22 Sty 2010 Temat postu: JAK POGODZIĆ 2 SAMCÓW ? |
|
|
Kuliś ma 5 lat . Dzięki waszej pomocy zdecydowałam się na drugą koszatniczke ,która bedzie samcem . Nowa koszatniczka będzie oczywiście młoda i nie wątpie w to że pogodzi się z Kulisiem ,ale mimo wszystko chciałabym poznać wszystkie sprawdzone sposoby na zaprzyjaźnienie 2 samców . Narazie nie mam jeszcze kupionej koszatniczki i wcale mi się nie śpieszy . Zamierzam się dokładnie przygotować i znać wszystkie opcje ich godzenia od A-Z
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:06, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli chcesz,żebyśmy Ci napisali jak można połączyć kosze?
OPCJA 1.
Wypuszczasz ich na wybieg do wanny/brodzika/dużego kartonu i obserwujesz.Jak będzie OK,to wypuszczasz ich po pokoju(zabezpieczasz kable,zakamarki itp.).a potem do klatki.
OPCJA 2.
Wypuszczasz je na wybieg w małym pomieszczeniu (powiedzmz przedpokój) i kontrolujesz.Jeśli będzie dobrze to wpuszczasz do klatki .
Pamitaj,żeby kupić jeszcze jedą miseczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał242
Użytkownik
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:07, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Popieram przedmówcę.
I narazie jak będziesz im coś kupować (np.wapienko) to kup to x2.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kulka12
Użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:00, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
O o wannie jeszcze nie słyszałam hehe ... Mam wanne . Czytałam tutaj gdzieś o tym że można popryskać koszatniczki wodą (nie koniecznie z prysznica ) jak będą się gryzły . Tylko czy nie lepiej koszatniczki póścić np. na łóżko ... wtedy mają szanse do ucieczki . Co będzie jak będzie dobrze a potem jak wpuszcze je do klatki zaczną się gryść ? Nie dam rady ich oddzielić jak będą w klatce .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
motoko90
Użytkownik
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:11, 22 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem powinnaś je po prostu zostawić na jakiś czas razem, w końcu muszą ustalić hierarchie . Moje dwa samce troche sie pobiły, trwało to ok 3 dni, ale później sie uspokoiło , a żadnej krzywdy w sumie sobie nie zrobiły . Na pewno bijących sie samców nie oddzielaj ręką bo może Cie to zaboleć xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kulka12
Użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:54, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No heh założe rękawiczki narciarskie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:40, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak,można je rozdzielić pryskając wodą.Oczywiście trzeba je potem wysuszyć.
Jak chcesz,to możesz też na łóżko,ale w razie interwencji będziesz musiała popsikać spryskiwaczem co=mokre łóżko.
Nie powinny tak bez powodu się w klatce zacząć gryźć.Jeżeli dobrze ustalą hierarchię to nie będzie problemów.
Tak jak słusznie zauważył Michał musisz teraz musisz kupować dwa wapna,wieszać dwa kłosy prosa senegalskiego bądź czarnego (jeśli je podajesz.Ja daję dwa rodzaje) itp.
Oczywiście kup też jeszcze jedną miseczkę i malutkie poidło (50ml) dla nowego koleżki,aby się nie kłócili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kulka12
Użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:54, 24 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mam drugą koszatniczke !!!!! To młody , mały i słodki samczyk . Jest strasznie przestraszpny i cały czas siedzi w swojej kryjówce . Narazie jeszcze sie nie widział z Kulisiem ... chce żeby najpierw się oswoił z otoczeniem . Miałam go na rękach gdy go przekładałm i potem wziełam na ręce Kulisia . Kuliś strasznie mi wąchał moje ręce ,ale nie był jakiś zły raczej ciekawy ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kulka12
Użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:25, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
1 noc . Młoda koszatniczka była bardzo przestraszona ,ale o 6 rano zaczoł wariować .... Kopał , gryzł domek w jedzeniu były trociny . Ciesze się że nie spędził całej nocy w domku tylko zaczoł się bawić heh teraz znowu jest schowany zastanawiam się czy już dzisiaj mam sprubować poznać go z Kulisiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białogard Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:45, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
mój dex też był przestraszony siedział skulony w kącie, siedź często przy klatce dawaj mu palce do wąchania staraj się go dotknąć, to kulis jest oddzielony ????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:00, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Agulinka nowa koszka powinna mieć co najmniej 24h na przystosowanie do otoczenia,dopiero potem wspólny wybieg z resztą.
Gratuluję maluszka.
Ciekawa jestem jaka będzie reakcja Kulisia.Na pewno pokocha nowego kolegę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białogard Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:10, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ehhhh.... ja dexa od razu dałam do klatki z Flapim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kulka12
Użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:02, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kuliś póki co nie jest źle do niego nastawiony . Dzisiaj w ogóle Kavi (bo tak dałam mu na imię) pokazał jaki jest twardy ... wyskoczył mi i ucekł . Wszedł do środka takiego sterowanego samochodu i siedział tam cały dzień .... A ja cały dzień czekałam aż wyjdzie . No i w końcu wyszedł bo chyba zrobił się głodny , udało mi się go złapać no i teraz odpoczywa ...
Tak Kuliś i Kavi są narazie oddzieleni ,ale ich klatki są do siebie przybliżone . Co jakiś czas słysze jak ze sobą gadają hihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białogard Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:42, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
myślę że nie potrzebnie je rozdzieliłaś skoro masz maluszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:15, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Agulinko koszatniczka musi mieć czas na klimatyzację.Taki maluch jest pewnie przestraszony nową sytuacją i nie dziwie się Kulce.
Masz też częściowo rację,bo po jednym dniu Kulka12 mogłaby go już wpuścić.
No,ale to zależy.Każdy ma na to inne poglądy i przemyślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białogard Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:02, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak ale moim zdaniem jak Maleństwo jest przestraszone to dobrze by było jakby obok niego był drugi koszak, mój dex szybko się zaklimatyzował już wchodzi mi na ręce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kulka12
Użytkownik
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:37, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kuliś i Kavi spotkali się już 3 razy i po tych 3 razach wpóściłam ich do klatki. Teraz się iskają , tulą i bawią . Nie gryzą się ,ale Kuliś cały czas dominuje Kavisia . Wchodzi na niego i cały czas za nim biega i tak jest od wczoraj . Nie rozumiem o co chodzi Kulisiowi bo malec kąpletnie mu się poddaje , wiadomo że już ucieka przed nim ,ale zawsze Kuliś go łapie i wchodzi na niego . Martwie się żeby nie było tak cały czas . Kavi jest już tym zmęczony Ulega Kulisiowi ,ale Kuliś i tak na niego włazi .
Mam 2 poidełka i 2 miseczki , dzisiaj ide do sklepu po różne smakołyki i drugi domek
Kavi nie je mi z ręki ,ale czuje że jego ciekawość pozwoli mi go oswoić tak jak Kulisia . Narazie wchodzi mi na ręce i czasem da się pogłaskać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksa
Moderator
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:35, 28 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zamykam , w razie potrzeby otwarcia pisać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|