Dziwne zachowanie?

Malinowy_Elf

Witam, to nasz pierwszy post (jeśli w złym miejscu to przepraszamy).
Otóż razem z mężem kupiliśmy tydzień temu 3 koszatniczki (w wieku ok. 3 miesięcy). Nie wiemy jakiej są płci. To nasze pierwsze koszatniczki i w ogóle mało o nich wiemy...
Jedna z nich nie miała miotełki na ogonie (wiemy, że w strachu zrzucają je jak jaszczurki i że już te ogonki nie odrastają). Zauważyliśmy, że właśnie ta kosia zachowuje się inaczej niż 2 pozostałe. Jest nieufna, często przebywa w innym rogu klatki jakby sama się chciała izolować. Myśleliśmy, że może potrzebuje więcej czasu, ale martwi nas to że właśnie często kładzie się na bok i tak leży, pomimo że reszta biega po klatce. Czasem kładzie się na bok jak inna koszatniczka do niej przybiegnie i ją zaczepi. Boimy się, że może jest chora...czym może być spowodowane tak częste leżenie jednej? W ogóle często sprawia wrażenie "smutnej" albo przestraszonej.

Prosimy o pomoc....

agne8190

A kosze się nie biją? Może przejawia się jakieś prawo dominacji a ta kosz zwyczajnie jest typem "ofiarki'. Wet nigdy nie zaszkodzi, lepiej wiedzieć czy kosz jest zdrowa niż później cierpieć z powodu jej straty.
Ile jest misek?Może kosz nie ma dostępu do jedzenia i po prostu jest głodna.
Nie trze tyłeczkiem po granulacie?

Poczytaj temat o chorobach może któreś z objawów będzie pasować. Obserwuj kosz i pisz co się zmienia.
Powodzenia

Leonia99

Skoro napisaliście, że koszatka nie ma czubka ogona, to znaczy, że zrzuciła go w momencie wielkiego stresu, niewykluczone, że spowodowanego przez człowieka. Jak dla mnie po prostu boi się. Wydaje mi się, że ona po prostu boi się, że coś może jej się znowu stać, dlatego nie dokazuje tak jak inne. Być może jest też chora. Należy jechać z nią do weterynarza. Na czas podróży należy włożyć ją do jakiejś mniejszej klatki lub pudełka z niewielkimi otworami (na powietrze), którego nie może pogryźć. Można jej włożyć do środka kocyk czy coś z klatki, by czuła, że 'jest u siebie'. Jeżeli okaże się, że jest zdrowa, należy jechać do miejsca, skąd wzięliście kosze i tam dopytać się o jej zachowanie. Powinni Wam pomóc. Wesoly

Jeżeli nie, trzeba pojechać do najbliższego, dobrego sklepu zoologicznego. Tam udzielą Wam szczegółowych rad i informacji dotyczących zachowania małej. Mam nadzieję, że pomogłam i życzę powodzenia. ; )