Odeszły.. :(

xXxAciuniaxXx

Witam wszystkich
Dawno już nie zaglądałam na te forum ponieważ moje koszatniczki umarły miesiąc temu z niewidomych powodów, pewnie najadły się czegoś nieodpowiedniego... Smutny

Bardzo byłam tym załamana..
Teraz mam w planach kupić jedną nową koszatniczke ponieważ to wspaniałe zwierzątka.. Wesoly

Rafał

[*] przykro mi... ale cieszę się że mimo wszystko kupujesz nową koszatniczkę i mam nadzieję że zostaniesz z nami Wesoly

Dominika9

Bardzo mi przykro Smutny

Ale nie martw się Mruga

Zdarza się.
Ale planujesz dokupić jej później towarzysza tej samej płci? Bo jeżeli nie to lepiej sobie daruj to zwierzątko, nie ma po co męczyć.

Figa

Oj, szkoda tych kosiaków Smutny

xXxAciuniaxXx

Hm zastanawiam się nad tym czy kupić jedną czy dwie...
Nie wiem czy będę miała wystarczającą ilość czasu do poświęcenia dla dwóch koszaków...
Bo wiadomo spacery itp.
Ale jestem świadoma tego że koszak będzie samotny...

Figa

Hmmm, ja na twoim miejscu kupiła bym 2, ale jeśli nie masz czasu, to nie decydowała bym się w ogóle na koszatniczkę Smutny

Bo trzeba im poświęcać czas i uwagę.
Wiem z doświadczenia miałam kiedyś 1 była smutna i osowiała a ja niestety nie miałam dla niej czasu Smutny

Ale teraz zdałam sobie z wszystkiego sprawę, dojrzałam nieco i jestem bardziej odpowiedzialna

Oczywiście decyzja należy do ciebie Wesoly

wika

xXxAciuniaxXx

No tak w sumie macie racje.. Jezyk

Jednej samotnej koszatniczce trzeba poświęcać tyle samo czasu co dwom...
Alle kupić samice czy samce..??
Bo ja miałam parkę..
Ale nie miały młodych:P
a w 100% była to parka

Rafał

Może kup samice, są spokojniejsze...

Kitusiek

wg mnie samce są spokojniejsze, bo miałem najpierw 2 samice, hałasowały tak, że sie spac nie dało, a teraz mam 2 samców i nie hałasują. kup jak wolisz. [*] <--- dla koszatniczek, które odeszły...

Dominika9

Poprawka: jedna kosza potrzebuje znacznie więcej Twojego czasu niż dwie Mruga

Jak są dwie to zajmują się sobą, a jak jest jedna to cały czas będzie hałasować żeby wyjść xD
Co do płci... ja od zawsze mam tylko chłopców więc nie wiem za bardzo jak się zachowują kobitki Mruga

xXxAciuniaxXx

hm jednio mówią ze samce jedni ze samice...
wydaje mi się ze każdy koszak ma swój charakter

Co do mojej parki to samica była bardzo kontaktowa z ludzmi ale uwielbiała obgryzać kraty natomiast samiec uciekał i nie lubiał być głaskany i ściskany:P alle był cichy w nocy...
Myślę ze jak zdecyduje się na kupno koszatniczek to kupię dwie.. Jezyk

Sądzę że to będę samiczki...
A Czy samce się nie będą bić?? i jak będzie z hierarchią???

Rafał

no... raczej będą się bić... ale o hierarchię to raczej nie, bo potrzeba było większego stad żeby bardzo się biły... (mój intruz jest takim przypadkiem

)

Ela1819

tylko jak kupujesz kosie to zapytaj sie pani czy może wie czy któraś z nich nie jest przypadkiem w ciąży ja mam kosie która była w ciąży i miała kosie którą zjadła była za słaba.Ale na serio uwarzaj bu może później być nie za ciekawie Smutny

/*\ <-------Dla kosi których już nie ma Smutny

xXxAciuniaxXx

to lepiej kupic samiczki skoro mają sie bić...

Oki dzięki za rade.. Wesoly

wika

ja mam 2 samiczki, u mnie nie hałasują, ale co 2 dni je wypuszczam na 1,5 goninne spacerki Wesoly

xXxAciuniaxXx

no to chyba zależy od koszaków...
Jaaki będzie ich charakter.. Wesoly

Ela1819

każdy kosz jest inny ma inny charakter ciężko jest stwierdzić

agne8190

Jeżeli będą z tego samego miotu samce, czyli w sensie bracia to się bić nie będą. Po za tym wystarczy je dobrze zapoznać Wesoly

Moje się nie biją Wesoly

xXxAciuniaxXx

aha czyli bracia się nie będą bić?
No alle ja chyba jednak wybiorę samiczki:)Bo uwielbiałam moją samiczkę i jestem do nich bardziej przekonana Mruga