Autor |
Wiadomość |
sebasrs |
Wysłany: Czw 23:14, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
Marta_koszka napisał: | można rozmoczyć karmę i podawać jako papkę. |
Warto zaznaczyć że chodzi o karmę granulowana np. Dako art, Versele Laga Degu Pro itp. |
|
|
Marta_koszka |
Wysłany: Czw 20:43, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
To nie karma tylko Gerberek Cukry to może i zawiera, ale koszatniczka nie je i czymś trzeba ją nakarmić... Gerberek typu brokuły, zupka jarzynowa nie mają.
Brokułowy gerber zawiera 80% brokuł, i 20% wody. Jak już ktoś nie ma zaufania do Gerberka można rozmoczyć karmę i podawać jako papkę. |
|
|
sebasrs |
Wysłany: Czw 15:41, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
Marta_koszka napisał: | TYLKO warzywny lub owocowy, |
Jesteś pewna na 100%, że ta karma nie zawiera cukrów? Bo jeśli zawiera to nie dawaj rad które mogą źle wpłynąć na zdrowie koszatniczki. |
|
|
Marta_koszka |
Wysłany: Pon 19:38, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
Koszatniczką stale rosną zęby, więc poczekaj aż ząb urośnie i od tego czasu dawaj jej suchą karmę*. Do tego czasu możesz podawać jej gerberki, takie ciapki dla niemowląt. Podawaj w strzykawce (oczywiście bez igły) bezpośrednio do pyszczka lub dawaj jej samowolnie. Pamiętaj żeby dawać TYLKO warzywny lub owocowy, bo mięsnych koszki nie lubią. Pozdrawiam
*-oczywiście dobrą! np. Versele Lagą |
|
|
Teska |
Wysłany: Pon 13:41, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
Na razie jest osłabiona. Dokarmiaj ją strzykawką, a do jedzenia dawał miękkie rzeczy- siano, zioła, płatki owsiane. |
|
|
problem |
Wysłany: Nie 22:57, 05 Cze 2011 Temat postu: Ogromny problem |
|
Witam, mam ogromny problem z moją koszatniczką. Mam 3 koszatniczki od 7 lat. Jedną 2 lata temu kopnął prąd i ma krzywego zęba. Od tych 2 lat jeżdźimy z nią regularnie do weterynarza, który jej tego zęba ucina aby mogła jeść.
Niestety, ostatnio koszatniczka nic prawie nie je, znaczy nie, że nie chce, tylko nie może, muszę dawać jej rozdrobniony pokarm. Wczoraj byliśmy u weterynarza, okazało się, że poprzedni nie obciął jej tego zęba dokładnie i nie mogła jeść.
Moje pytanie brzmi: to, że koszatniczka nie je, nawet po ucięciu zęba to jest powód tego, że się "odzwiczaiła" i teraz w najbliższym czasie zacznie jeść, czy też coś innego?
Bardzo proszę o pomoc, |
|
|