 Wysłany: Pon 17:40, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
Nie martw się. Mój pedałek Filipek był tak ekhe! Napalony, że gwałcił samców 2 dni!  |
|
| Wysłany: Nie 18:23, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
| Zdarza się, ze kosze są takie natrętne. Jeżeli małemu to nie przeszkadza to nie jest źle. | |
| Wysłany: Nie 16:12, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
| Jak dla mnie, to to nie jest ustalanie hierarchii - bo Maniek ewidentnie wystawia swojego peniska i próbuje wcisnąć Edziowi do tyłka.... | |
| Wysłany: Nie 16:08, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
| To jest ustalanie hierarchii. | |
| Wysłany: Nie 16:05, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
| No mamy na pewno dwóch samców.
Z czego starszy ciągle gwałci drugiego - młodszego 
Jak byli razem na wybiegu, to po ekscesach starszego młody zaczął się denerwować i szukać mysiej dziury, żeby tylko zejść Mańkowi z drogi. A jak Maniek go już dorwał, to się jeszcze nastawiał - ogon do góry i piski
Teraz każdy siedzi w swojej klatce. I co teraz? |
|
| Wysłany: Nie 15:57, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
| Samiec. | |
| Wysłany: Nie 15:31, 06 Lut 2011 Temat postu: Gwałt czy co innego? |
|
| Prośba i to dosyć pilna.
Próbowaliśmy połączyć dzisiaj nasze kośki. Maniek - starszy, i Edziu - młodszy góra 7 tygodni. Wsadziliśmy do wanny i o dziwo może zaczęły gruchać. Dosłownie raz i nie groźnie starszy naskoczył na młodszego, ale to tylko raz. Potem zaczęły dziać się sceny dantejskie - Maniek co chwila gwałcił młodego - myśleliśmy, że chce się wyżyć i zaraz przestanie, a tu nie. Jak tylko młodszy podleciał mu gdzieś pod nos, ten na młodego ciap i swoje
Zaczynamy głupieć, bo niby Edziu to facet, ale Mańkowi się zaczął nadstawiać. No i co mamy zrobić? Poniżej tak na wszelki wypadek wklejam zdjęcie podwozia Edzia  |
|