 Wysłany: Pią 15:26, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Powiedzmy tak ze 3 godz. dziennie starczy. | |
| Wysłany: Pią 15:24, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|||
Chodziło o to co napisał sebasrs a ja nie dopisałam żeby za bardzo im się nie zniżył przepraszam za niedpisanie |
|||
| Wysłany: Pią 13:36, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Właśnie o to chodzi,ze poziom cukru MA się zniżać.Najlepiej żeby biegały najdłużej ile mogą.
Karmę najlepiej Chinchilla & Degu PRO,nieco gorzej cukrzyki reagują na Complete,albo Degu Nature. Zioła musisz mieszać sama.W mieszance nie może być żadnych składników moczopędnych ani zatwardzających,żeby nie dobijać organizmu koszy. |
|
| Wysłany: Pią 0:07, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Chciałam się jeszcze spytac co najlepiej podawać do jedzenia koszatniczkom z cukrzycą. I jak długo mają rozrabiac na wyiegach żeby nie zaniżył im sie poziom cukru ? | |
| Wysłany: Pią 14:00, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
| A zapomniałem dodać a nie chciałem edytować poprzeniego postu bo go poprostu byś nie doczytała otóż:
Koszatnicze z cukrzycą należy zapewnic troszkę wiecej ruchu aby "zbiła" ten cukier, ale uwaga nie może być dużo wiecej bo wtedy może dojsć do niedocukrzenia co jest jeszcze gorsze niż podwyższony poziom cukru. |
|
| Wysłany: Pią 10:19, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Pamiętaj,żeby nie były to zioła Herbal Pets.U cukrzyków nie można podawać ziół zatwardzających i moczopędnych.
Możliwe,że u koszy doszło lub jest blisko dojścia do śpiączki cukrzycowej ... |
|
| Wysłany: Czw 21:41, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Tak, niestety w 90% jest to cukrzyca.
A ma twoja koszatnica może zaćmę którą można stwierdzić patrząc na oko j jeśli jest jasnoszara plamka to jest to zaćma a jeśli jest zaćma to jest też w 100% cukrzyca. Ile lat ma koszak? Ta karma jest najgorsza (zaraz po Euro-Zoo) jeszcze uzupełniająca 
Jaknajszybciej zmień karmę na np. Versele-lagę, Vitakraft a z klasy budżetowej to Vitapol (Zły ale nienajgorszy) lub WILDLIFE RODENT 2 KG - SUCHY POKARM DLA GRYZONI I KRÓLIKÓW. Obowiązkowo musisz wzbogacić to o ziółka i sianko najlepiej z ziołami ale normalne wytarczy. Wszystko masz dokładnie opisane tu http://www.koszatka.fora.pl/dieta,6/dieta-koszy,596.html |
|
| Wysłany: Czw 21:17, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
| a teraz możesz stwierdzić że może tobyć cukrzyca ? |
|
| Wysłany: Czw 21:16, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
| ja karmię ją normalny jedzeniem firmy "megan" zwie sie to dokładnie OWOCOWY PRZYSMAK GRYZONIA mieszanka paszowa uzupełniająca | |
| Wysłany: Czw 20:10, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Nie, nie dlatego pytam sie czym karmisz swoją koszatniczkę tylko po to aby wykluczyć cukrzycę.
Jaknajszybciej zadzwoń do weterynarza który zna sie na koszach najlepiej w twojej okolicy (jeśli takowego w okolicy nie ma to może być jakiś inny znający sie na koszach) i zapytaj co masz robić bo tak jak pisałem przez internet nic nie zdziałamy. |
|
| Wysłany: Czw 20:03, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
| a można karmić ją czymś innym np.czymś co ma sie pod ręką w domu bo sytuacja jest chyba tragiczna a nie mam nigdzie blisko sklepu ? |
|
| Wysłany: Czw 19:15, 06 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Środa napisz czym karmisz koszatniczkę?
Napisz czy koszatniczka nie spadła z jakiejś wysokości typu parapet, półka itp. Najlepiej abyś poszła do Weterynarza który zna sie na koszatniczkach listę weterynarzy zalecanych dla koszatniczek znajdziesz kliknij tu a listę weterynarzy ogólnych znajdziesz kliknij tu możesz tam także zapytać wetrynarza. Koszatniczkę karm rozmoczonym granulatem z karmy (Karma firmy Dako-Art zawiera go bardzo dużo, w 1kg opakowaniu) i "wessanym" go w strzykawkę bez igły lub pipetą, koniecznie bo w innym wypadku koszatnica może się odwodnić. Bo niestety przez internet my nic tu nie zdziałamy, do tego to potrzebny jest wróżbita ale jest na urlopie  |
|
| Wysłany: Czw 18:31, 06 Maj 2010 Temat postu: HELP !!!!!!!! |
|
| Witam wszystkich mam problem z moją koszatniczką<maks>.Dzisiaj rano zobaczyłem że sie nie rusza nie chce nic jeśc ani pić nie ma wogule siły i jest bardzo zimna nie wiem co mam robić .Martwie się że mi zdechnie POMOCY !!! POMOCY !!!! |
|
| Wysłany: Śro 19:05, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Sebasrs nie musisz lubić chomików,ale proszę abyś ich również nie obrażał.Nie są,jak to ująłeś ''durne''.
Katrin w diecie Twojej kosi brakuje siana i ziół.Karmę musisz zmienić,bo inaczej Twoja kosza może dostać śpiączki cukrzycowej (efekt ''warzywka'') |
|
| Wysłany: Śro 18:27, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Ale jakie "podstawowe rzeczy"?
No właśnie przez tą karmę na wagę doprowadziałeś do takiego stanu w jakim teraz jest twoja koszatniczka. Karmy na wagę są może ładne kolorowe ale w rzeczywistości to są trujące śmieci barwione sztucznymi farbnikami. Nie wszystko co koszom smakuje jest dla nich dobre, np. Koszom bardzo smakują owoce których nie należy dawać im wogóle. Moim też karma nie smakuje ale nie ma wybrzydzania pusta miska to dopiero nowa porcja. O diecie koszatniczek możesz wiecej poczytać TUTAJ. A i własnie karmy na wagę czesto nie są nawet odpowiednie dla durnych (sorki za wyrażenie) chomików a co dopiero dla bardzo wymagający koszatniczek. |
|
| Wysłany: Śro 16:48, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| podawałam karmę która się bierze na waglę bo tej dla koszy nie chciał jeść ostatnio zmieniłam mu dietę na granulat ziarno i takie podstawowe rzeczy | |
| Wysłany: Wto 21:38, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Co podajesz do jedzenia? | |
| Wysłany: Wto 21:30, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Jednak to zaćma  zaniepokoiło mnie to krecenie się w kółko ale to jest zapewne spowodowane że jednum okiem troche widzi |
|
| Wysłany: Sob 11:32, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| No jutro raczej będzie zamknięte z dwóch powodów:
1. Tak jak pisałeś pogrzeb †Prezydenta. 2.Niedziela wiec beda zamkniete. A może dziś byś jeszcze do weta zaszła? A jaką karmę podajesz koszowi? I jeszcze jak długie robisz wybiegi bo jeśli kosz biega to "zbija" poziom cukru. |
|
| Wysłany: Sob 11:21, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Tak muszę iść do weta tylko własnie w tym problem że oni raczej zajmuja się tylko psami i kotami ale teraz mam wrażenie jakby kosia straciła wzrok i chodzi tylko i wyłącznie na węch zauważyłam wczoraj kręcenie się w jedną stronę a dziś ta ślepotę podstawiam mu jedzonko pod nosek jest okej odsuwam żeby miał na widoku odrazu szuka wszędzie ale nie wie gdzie iśc czy to może być spowodowane cukrzycą ? A do weta postaram się iść jutro choć nie wiem czy będzie otwarte z powodu pogrzebu prezydenta |
|
| Wysłany: Sob 10:00, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| A dzwoniłaś\eś do weta?
Patrząc na twoje IP i dostawcę internetu widzę że jesteś z Świnoujścia (mam nadzieje że miejscowość z której jesteś nie jest tajemnicą?) TUTAJ masz listę weterynarzy razem z ocenami ich, więc jeśli nie pomoże przez telefon to idź do jednego z nich. No chyba że jesteś z innego miasta to możesz poszukać na TEJ stronie. |
|
| Wysłany: Pią 23:59, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| kosz ma ok 2-3 lat więc stary nie jest. | |
| Wysłany: Pią 23:24, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| A ile lat ma koszak może to paraliż ?
Najlepiej zadzwonić do weta i zapytać się co robić jeśli nie pomoże przez telefon to jedź do weta który zna się na koszach. |
|
| Wysłany: Pią 22:31, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Nie nie spadła z niczego. Klatka jest duża i ma drabinki tylko i wyłacznie a nawet jesli to sa to małe wysokości. Był tunel który usunełam bo sie w nim nie miescił ale nie widziałam żeby schodził tym otworem | |
| Wysłany: Pią 22:28, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| A nie spadła z czegoś w ostatnim czasie ? Jak wygląda Twoja (kosi ) klatka? | |
| Wysłany: Pią 22:20, 16 Kwi 2010 Temat postu: Pomocy! |
|
| Witam ! Mam problem ! Moja kosia ciągle obraca sie w jedną stronę tak jakby nie mogła sie obrócic w drugą jest ruchliwa no ale zgina się tylko w jedną stronę. W piasku tez nie chce sie tarzac jakby nagle nie wiedziała co robic. Błagam pomóznie ! |
|