Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
->
Na sygnale
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko o koszach
----------------
Na sygnale
Ciąża i wychowywanie młodych
Choroby
Dieta
Rozmowy o koszach
Podstawy hodowli
Dźwięki kosi i ich interpretacja
Klatka i jej wyposażenie
Galeria
Zrób to sam/a
Niezbędnik
----------------
Sklepy zoologiczne
Weterynarze
Koszowe informatorium
----------------
Kupno, sprzedaż, wymiana
Propozycje zmian, uwagi, komentarze, żale
Inne
----------------
Pożegnania
Poznajmy się.
Konkursy
Nasze zoo
Offtopic
Ankiety
Shoutbox
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Adrianna
Wysłany: Wto 0:44, 05 Sty 2016
Temat postu:
Właśnie nie dawno tez kupiłam karme versele laga, bo przez 5 miesiecy karmiłam moja koszatniczka karma z vitapolu ale zaczeła duzo pic i siusiac, była osowiała. Zaniepokoiło to mnie i przeczytałam w necie, że koszatniczki nie tylko nie mogą jesc cukry ale tez tłustych rzeczy. I po kilku dniach podawania nowej karmy koszatniczka znow całe dnie spedza w kołku i przestała tyle pic
wiec polecam tą karme
Ola i jej Zwierzaki
Wysłany: Pią 19:18, 01 Sty 2016
Temat postu:
Adrianna napisał:
Koniecznie zmień karme, gdyz jest szkodliwa dla koszatniczek bo zawiera duża ilośc tłuszczów. Koszatniczki zyja nawet 8-9 lat wiec na razie bym nie zdramatyzowała a gdy piszczy to mow do niego albo głaszcz. Najwidoczniej sie czegos przestraszył. Kupuj mu toponambut, brokuły mieszanke korzeni oraz zioła podstawowe firmy herbal pets. To jest szanas ze koszatniczka bedzie zdrowa i bedzie zyła długo:)
Myślę że zmienię karmę zaniedługo
co sądzisz o karmie versele laga? bo podobno ją bardzo chwalą.
Nie sądzę , aby puszek dożył 7 lat. Już ma 6 i wygląda na 10-latka! ma obszczępiałe uszka (nie mam innego zwierza w domu) , osowaiłą sierść , długie pazurki , i prawie całymi dniami śpi. A, i jeszcze chcę powiedzieć, że puszek jak go wypuszczam do pokoju, by sobie pobiegał, to chodzi, a nie biega, nawet nie próbuje uciec, co było dla mnie wielkim zdzineieniem.
Ola i jej Zwierzaki
Wysłany: Pią 19:10, 01 Sty 2016
Temat postu: Kiedy moja koszatniczka zdechnie?
Czy według was, karma verselelaga jest dobra? bo właśnie jutro jade do zoologa, możliwe że mu ją kupię na test.
PS: słyszałam przypadki że koszatniczki zdychają po 5-6 latach, a taki wiek ma mów puszek!
Adrianna
Wysłany: Czw 0:28, 31 Gru 2015
Temat postu:
Koniecznie zmień karme, gdyz jest szkodliwa dla koszatniczek bo zawiera duża ilośc tłuszczów. Koszatniczki zyja nawet 8-9 lat wiec na razie bym nie zdramatyzowała a gdy piszczy to mow do niego albo głaszcz. Najwidoczniej sie czegos przestraszył. Kupuj mu toponambut, brokuły mieszanke korzeni oraz zioła podstawowe firmy herbal pets. To jest szanas ze koszatniczka bedzie zdrowa i bedzie zyła długo:)
Ola i jej Zwierzaki
Wysłany: Nie 19:39, 13 Gru 2015
Temat postu: Kiedy moja koszatniczka zdechnie?
Puszek ma ponad 5 lat, i tak się zastanawiam kiedy zdechnie :( To było by straszne, bo wszyscy już się przyzwyczailiśmy. Karmię go specjalną karmą dla koszatek, z Vitapolu. Bardzo często ''piszczy'' tak głośno, że jak podchodzę do klatki to nie mogę go uspokoić :( Czy może ktoś wie, kiedy koszatniczka ''przygotowuje'' się do śmierci :'(
Pozdrawiam
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin