Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
->
Na sygnale
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko o koszach
----------------
Na sygnale
Ciąża i wychowywanie młodych
Choroby
Dieta
Rozmowy o koszach
Podstawy hodowli
Dźwięki kosi i ich interpretacja
Klatka i jej wyposażenie
Galeria
Zrób to sam/a
Niezbędnik
----------------
Sklepy zoologiczne
Weterynarze
Koszowe informatorium
----------------
Kupno, sprzedaż, wymiana
Propozycje zmian, uwagi, komentarze, żale
Inne
----------------
Pożegnania
Poznajmy się.
Konkursy
Nasze zoo
Offtopic
Ankiety
Shoutbox
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Pepe_
Wysłany: Śro 17:34, 17 Cze 2015
Temat postu:
Pierwsze i podstawowe ryzyko to ryzyko ciąży a wręcz pewność ciąży.
Klatka prawdopodobnie na 2 kosie z tego co piszesz jest ok, ale już na kilkanaście osobników po porodzie niekoniecznie (samca przed porodem należy oddzielić a maluchy po 6 tyg rozdzielić wg płci - więc trzeba 2 klatki i tak już musi być stale). A jak kończą maluchy? Albo jako pokarm dla gryzoni pożerane prze np węże (podoba Ci się perspektywa Twojej kochanej kosi żywej pożeranej przez gada?), albo na smietniku, albo w ogłoszeniach sprzedam a później oddam bez efektu, bo w naszym kraju jest masa koszatniczek urodzonych w wyniku nieświadomego/świadomego krzyżowania - jednym słowem nieodpowiedzialności ludzi.
Czy da się połączyć 2 koszo facetów? Zazwyczaj tak, choć czasem się to nie udaje, bo to jak z ludźmi, albo jeden drugiemu ustąpi i podporządkuje się, albo nie. Czasem wszystko gra od początku a czasem wymaga czasu.
W Twoim przypadku powinno być to ułatwione, ponieważ Twój kosz ma 2 latka a maluszek zazwyczaj podporządkowuje się starszemu (o ile adoptujesz maluszka).
Połączenie to jedna sprawa a dalsze zycie to kolejna. Kosie co pewnie czas mogą wracać do prób ustalenia hierarchii co kończy sie bijatykami i to naturalne u nich. Należy wtedy wiedzieć jak w takich sytuacjach reagować.
Wymaga to pewnej wiedzy, jak bedziesz chciał się więcej dowiedzieć pisz na priv.
Degus1772pl
Wysłany: Nie 13:45, 17 Maj 2015
Temat postu: Druga kosia - czy dokupić?
Witam, mam koszatniczkę samca od prawie dwóch lat. Na Gwiazdkę kosiek dostał ode mnie dużą klatkę, w której zmieściłyby się dwa owczarki niemieckie ustawione obok siebie. Pytanie - czy rzeczywiście dokupić jeszcze jedną kosię? Zdaję sobie sprawę, że kosz może czuć się samotnie, ale ma w klatce wiele gałęzi jabłoni, konary brzozy oraz kołowrotek, jak również półki drewniane i domek z deseczek, w którym jest mnóstwo ciepłego sianka, więc raczej się nie nudzi...
Druga sprawa wygląda tak: czy dwie kośki się nie pogryzą? Jeśli, to chciałbym mieć samicę, chcę hodować. Mam już pomysł na kilka gadżetów dla dwojga, chociażby hamak ze starego stanika. Tylko czy druga koszatniczka to w przypadku mojego kośka dobry pomysł? Czy łatwo jest przyzwyczaić dwie koszatniczki do siebie? Jakie jest ryzyko niepożądanych akcji?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin