Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
->
Na sygnale
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko o koszach
----------------
Na sygnale
Ciąża i wychowywanie młodych
Choroby
Dieta
Rozmowy o koszach
Podstawy hodowli
Dźwięki kosi i ich interpretacja
Klatka i jej wyposażenie
Galeria
Zrób to sam/a
Niezbędnik
----------------
Sklepy zoologiczne
Weterynarze
Koszowe informatorium
----------------
Kupno, sprzedaż, wymiana
Propozycje zmian, uwagi, komentarze, żale
Inne
----------------
Pożegnania
Poznajmy się.
Konkursy
Nasze zoo
Offtopic
Ankiety
Shoutbox
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Arabeska12
Wysłany: Czw 16:29, 28 Kwi 2016
Temat postu:
Witajcie.
Kupiłam mojemu koszowi kolegę.
Starsza kosz ma niecały rok a młodszy cóż nie wiem konkretnie.
Wypytałam w sklepie i poczytałam tutaj o zasadach łączenia.
Osadziłem oba w osobnych klatach i dosunęłam je go siebie by mogły się powąchać.
Następnego dnia wypuściłam je w wannie i zapoznały się.
Następnego dnia powtórzyłam zabawę w wannie i było w porządku.
Jednak gdy wpuściłam młodszego do klatki pogryzły się w efekcie czego młodszy kosz miał krew na łapce.
Szybko spryskałam leciutko wodą kosze by je rozdzielić i ponownie rozdzieliłam je do osobnych klatek.
Jednak trzeba opatrzyć mojego maluszka.
Poczytałam i jedyne co zrobiłam to obmyłam krew z futerka i zdezynfekowałem więcej nic.
Obserwuję koszaka ale chodzi spokojnie jednak łapkę ma nieco podwiniętą wiadomo oszczędza bo go boli.
Jednak proszę o pomysły co bym mogła zrobić by mu ulżyć.
Oczywiście nie ma mowy o ponownym łączeniu koszy póki malutki się nie wyliże.
I dłużej będę je trzymała w wannie na neutralnym wybiegu.
Proszę o radę.
minta
Wysłany: Pią 13:43, 12 Kwi 2013
Temat postu: .....
Ale oni już byli razem w sklepie !!!
Marta3003
Wysłany: Pią 9:57, 12 Kwi 2013
Temat postu:
Zasady łączenia koszatniczek. W przypadku samców, znajomość tych zasad jest obowiązkowa! Teraz "zaszczepiłaś" złe zachowanie w obu zwierzakach. No i bardzo odpowiedzialna myśl, "jak się nie uda, to go oddam"
Weź się do roboty, przygotuj się, poznaj zasady łączenia koszatniczek i zrób to jak należy. Wszyscy co choć trochę interesują się zwierzętami, które mają w domu wiedzą, że nawet jeżeli jedno łączenie nie przebiegło wzorowo, można spróbować jeszcze raz i następny, w końcu sie zaakceptują.
minta
Wysłany: Pią 6:50, 12 Kwi 2013
Temat postu: łapka
Wczoraj jak przyszłam od koleżanki to ten mały kulał
pysia90
Wysłany: Czw 22:45, 11 Kwi 2013
Temat postu:
Koszy nie daje się od razu do tej samej klatki. Powinny być najpierw w 2 różnych klatkach przez jakiś czas, ale blisko siebie by czuły i widziały siebie. Najpierw tylko wybiegi wspólne. Potem jeśli się dogadają czyści się klatkę, w której mają razem mieszkać by była czysta i bez zaznaczonego terytorium tamtego i wpuszcza się oba. Bójki koszy zawsze są, przy misce z jedzeniem, przy poidełku na wodę, także przy kółku. Dopóki się nie gryzą do krwi, futerko nie lata to są tylko kłótnie i walka o władze tzw. "Kto jest panem klatki i rządzi w niej"
Także spokojnie.
minta
Wysłany: Czw 16:55, 11 Kwi 2013
Temat postu: do soboty
Jeśli moje koszatki nie dogadają się to tego młodszego wydam ( mieszkam w województwie świętokrzyskim jak coś to piszcie na PW )
minta
Wysłany: Czw 16:03, 11 Kwi 2013
Temat postu: bójki
kupiłam mojemu samcowi kolegę byli ze sobą wcześniej tylko , że się tydzień nie widzieli i niezbyt dogadują się walki są na kołowrotku boje sie , że młodszego będę musiała wydać pomocy
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin