Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
->
Na sygnale
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko o koszach
----------------
Na sygnale
Ciąża i wychowywanie młodych
Choroby
Dieta
Rozmowy o koszach
Podstawy hodowli
Dźwięki kosi i ich interpretacja
Klatka i jej wyposażenie
Galeria
Zrób to sam/a
Niezbędnik
----------------
Sklepy zoologiczne
Weterynarze
Koszowe informatorium
----------------
Kupno, sprzedaż, wymiana
Propozycje zmian, uwagi, komentarze, żale
Inne
----------------
Pożegnania
Poznajmy się.
Konkursy
Nasze zoo
Offtopic
Ankiety
Shoutbox
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
basiabo
Wysłany: Pią 12:32, 14 Gru 2012
Temat postu:
Dziękuje za odpowiedź. Ale to było oczyszczenie, popcichała, i skończyła, już więcej nie pcicha...
Marta3003
Wysłany: Czw 23:12, 13 Gru 2012
Temat postu:
Koszatniczki mogą zarazić się ludzkimi wirusami. Dlatego jak jesteś chora, unikaj spotkań z koszatniczkami, albo przed dotknięciem zwierzęcia, umyj ręce, no bo jak masz je nakarmić
nie poczekają aż wyzdrowiejesz;) Zachowaj po prostu szczególną ostrożność. Co do "pcichania" jak to napisałaś, może to zwykłe oczyszczanie noska, a może to już przeziębienie, jeżeli pojawiła się wydzielina wokół noska, to prawie na 90% jest to przeziębienie. Moja pani weterynarz, poradziła mi(bo miałam już przypadek kichającej koszatniczki) rozpuszczenie w 200ml bardzo letniej wodzie pól tabletki rutinoskorbinu i podawaniu przez tydzień kichającej koszatniczce. Nie robi się tego "na przyszłość", podaje się tylko jak jest taka potrzeba, więc weź to pod uwagę, ale tak jak wspomniałam, może to zwykłe oczyszczanie noska, moje kośki tak robią jak jedzą zioła i coś im wpadnie albo przyklei się do noska
Powodzenia:)
basiabo
Wysłany: Czw 10:28, 13 Gru 2012
Temat postu: A psik!
Dziś wzięłam kosze na ręce. Gdy ją miałam zaczęła pcichać. I z tąd moje pytania.
1. Czy koszatniczki zarażają się od domowników (jestem chora)?
2. Co jej jest?
3. Czy to normalne?
Bardzo proszę o odpowiedzi!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin