Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
->
Na sygnale
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko o koszach
----------------
Na sygnale
Ciąża i wychowywanie młodych
Choroby
Dieta
Rozmowy o koszach
Podstawy hodowli
Dźwięki kosi i ich interpretacja
Klatka i jej wyposażenie
Galeria
Zrób to sam/a
Niezbędnik
----------------
Sklepy zoologiczne
Weterynarze
Koszowe informatorium
----------------
Kupno, sprzedaż, wymiana
Propozycje zmian, uwagi, komentarze, żale
Inne
----------------
Pożegnania
Poznajmy się.
Konkursy
Nasze zoo
Offtopic
Ankiety
Shoutbox
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Marta3003
Wysłany: Wto 9:38, 04 Wrz 2012
Temat postu:
Przykro mi z powodu Twojej straty:( Kwestia zakupienia towarzysza dla osamotnionej koszatniczki- jak najbardziej TAK. Możesz, o ile masz taką możliwość, zaadoptować koszatniczkę od kogoś, jeżeli nie, zakup, koniecznie takiej samej płci koszatniczkę w zoologu. W sprawie, domniemanej agresji Twojej koszatniczki, musisz poczytać na tym forum, jak poprawnie zapoznawać koszatniczki ze sobą. Jest kilka złotych zasad, które pomogą uniknąć wielu niepotrzebnych "przepychanek". Po pierwsze, dokładnie wysprzątaj klatkę i zapoznawaj koszatniczki na terenie, którego nie zna Twoja "obecna" koszatniczka. To takie podstawowe kwestie, resztę jak pisałam, znajdziesz na tym forum. Życzę Ci powodzenia i pamiętaj o dobrej diecie i najlepszych pokarmach dla koszatniczek:)
Napisz jak Ci idzie:)
Pozdrawiam:)
karolee
Wysłany: Sob 23:54, 01 Wrz 2012
Temat postu: osamotniony koszak, czy dokupic innego?
Witam, dzisiaj po 2,5 roku odszedł jeden z dwóch moich koszaków Zdrapek
, w związku z tym smutnym zajściem obawiam się, że drugi - jego brat również umrze z samotności. Czy jest sens kupowania drugiej koszatniczki, której on może nie zaakceptować ? Co jeśli jej nie zaakceptuje? nie mam drugiej klatki ani miejsca, żeby kolejną nabyć. Dodam, że ten samiec zawsze wygrywał wszystkie bitwy z bratem więc będzie chciał walczyć o teren do upadłego. Ile czekać z ewentualnym kupienie, drugiego kosza?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin