Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sincerity
Użytkownik
Dołączył: 19 Maj 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:33, 23 Maj 2010 Temat postu: wybieg? |
|
|
Jak zrobić kosi duży wybieg ?
Chodzi mi dokładnie o to, jak przygotować jej taki bezpieczny wybieg z którego nie ucieknie a na którym może się wybiegać ?
Czy może wpuszczacie swoje kosie powiedzmy do łazienek?
pozdrawiam:)!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wiewióra
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:27, 23 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Wystarczy, że zablokujesz szpary przez które kosia mogłaby się dostać np.: za szafę czy coś, albo utknąć. Musisz zabezpieczyć kable i gniazdka.
Możesz poukładać różne przeszkody, żeby urozmaicić wybieg (np.: patyki, kamienie, buty itp.)
No i jeżeli chcesz zapewnić całkowitą ochronę nad kosią, to możesz ją obserwować i pilnować, żeby gdzieś nie przeszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamil.lka
Użytkownik
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Reading, UK
|
Wysłany: Pią 23:18, 17 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Witam. Mam pytania co do wybiegu. Zaczne od tego, że mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu (w Anglii) więc bardzo muszę uważać na meble znajdujące sie tutaj. Moje KOszaki upodobały sobie obgryzanie mebli i drewnianych listew oraz dorwały mi się do kabla zasilacza od laptopa. Ale wracając do tematu: jaz zbudować, czym zabezpieczyć wybieg przed pociechami? Próbowaliśmy wygrodzić pokój kartonową zagrodą ale zaczęły ją przeskakiwać, szukać drogi ucieczki (zwłaszcza Rocky jest mistrzem ucieczek). Zaczynamy bać się je wypuszczać żeby nie poniszczyły mebli. POmocy, doradźcie ja okiełznać te bandziorki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emkagoska
Użytkownik
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kujawsko-Pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:24, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Zostaje chyba metoda prób i błędów, moja każdą moją zaporę prędzej czy później obchodzi....najgorzej mi idzie szukanie pomysłu jak zabezpieczyć łóżko, aby nie wchodziła przez te szpary w tyle:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzola
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:14, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
a można wykorzystać taki namiot, jak kupuje się dzieciom do zabawy, w sumie jest cienki, mogą przegryźć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
basiabo
Użytkownik
Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 20:20, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja mojego urwisa puszczam w kuchni. Mam tam cztery taborety (albo zastawki). Ustawiam tak:
2 poduchy pod lodówkę, 2 do innych szpar (który nie mam)
a taborety przy wyjściu ( jako zagroda), żeby nie uciekły.
I oczywiście ich pilnuję! Można by też w łazience... A zastawiać można by na przykład:
-plastikowymi pojemnikami (np. po klockach, lub kufry z iska)
-jakimś grubym, nie trującym drzewkiem
-listewkami
albo
-samą klatką.
Można też latać za nimi i je odganiać, ale tego nie polecam, zbyt męczące. Również można włożyć je albo do brodzika albo do wanny, tam nie powinny niczego zniszczyć...
Mam nadzięję, że pomogłam...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez basiabo dnia Czw 20:25, 30 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|