Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zuzola
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:11, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Teska napisał: |
Moje też trochę nieprzyjemnie pachniały,ale zmieniłam im karmę z Degus Nature na Chinchilla Complete i powiem Ci,że to prawda co piszą na opakowaniu.Już nic od nich nie czuję. |
to zapach może zależeć od tego co jedzą??? jaki to ma wpływ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta3003
Użytkownik
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:28, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak, dieta wpływa na zapach jaki wytwarzają koszatniczki, ludzie przy nieodpowiedniej diecie również mają przykry zapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzola
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:52, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
a może tak szybko napiszesz na co szczególnie uważać, żeby nie jadała??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta3003
Użytkownik
Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:04, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystkiego co podwyższa znacznie cukier we krwi, marchewki (śladowe ilości), tłustych ziaren słonecznika (śladowe ilości), czekolady, ziemniaków, chleba... Ludzie cukrzycy również wydzielają nieprzyjemny zapach, często policja po zatrzymaniu cukrzyka, sądzi, że delikwent jest pijany, bo śmierdzi od niego alkoholem. Poza tym, futerko koszatniczek przesiąka zapachami z otoczenia, jak moim dam świeże sianko, to wtedy pysiaki pachną jak łąka latem:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jascurra
Użytkownik
Dołączył: 19 Paź 2016
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:08, 19 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Cześć!
przede wszystkim, jesteśmy tutaj z Olkiem nowi, więc witamy wszystkich
mam dość mały dylemat.. chodzi o to, że kupiłam Olka, niestety samego i zauważyłam, że zaczął wyrywać sobie włoski z tułowia troszkę, ogonka nie rusza i boje się, że zaczyna czuć osamotnienie (jest ze mną 2 tygodnie). Za kilka dni wyjeżdżam i chciałam zabrać Olka ze sobą. I tutaj pojawia się pytanie, czy poczekać aż Olek troche podrośnie czy może już teraz zaryzykować i kupić drugiego samczyka?
Boje się, że będą ze sobą walczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|