Wakacje.

Koszatniczka:*

Moja Chanel opija dziś roczek.

Jakoś nad ranem się urodziła. Znaczy na pewno przed 9 rano. Sto lat! Sto lat! ;*

No, a tak powracając do tematu to jak Wam wakacje zleciały? Mi szybko. 4 lipca wróciłam z dwutygodniowych wakacji, a potem się obijałam i nudziłam. Basen, jezioro z kumplami i taniec. xd
Rozpoczęcie roku mam na 9. I oglądam mój plan lekcji. Gorszego być nie mogło.

coli014

Wszystkiego najlepszego dla Chanel!
A wakacje tak zleciały.... Ja tam byłem nad wodą z kilka razy i na skałkach i kilkanaście razy na basenie... Jezyk

Wcale się nie nudzę Wesoly

. Mam dużo zajęć. Mruga

Aimmia

Pezkaż życzenia Chanel!
Mi za to w wakacje nudziło się okropnie, choć zleciały wyjątkowo szybko (pewnie ten strach przed maturą za rok to spowodował). Opiekowałam się dziećmi brata (małe potwory), a przerwach - chodziłam na angielski lub jeździłam na wycieczki rowerowe z kolegą. Koszatniczka, macie dobrze, że podali Wam już plan lekcji. My się dowiemy dopiero 1 września. I nawet nie wiadomo gdzie i o której godzinie rozpoczęcie roku. I wierz mi, jak byś miała mój zeszłoroczny plan (uwzględnianjąc zajęcia dodatkowe), to każdy by Ci się spodobał Wesoly

Koszatniczka:*

Liceum ma na pewno gorszy plan od gimnazjum, ale i tak ja na mój narzekam

Na przykład widziałam plan sis to się przeraziłam. Też w tym roku matura ją czeka.

Wiewióra

sto lat dla Chanel.
Ja nawet nie wiem gdzie i kiedy mam rozpoczęcie roku. Co do planu lekcji- to samo.
A wakacje? Nie były do końca udane.

Filipek

Sto lat! Ja wróciłam dziś. Mie chciałam wracać, tam było cudownie.

Damian_93

Sto lat dla Chanel.
Mi wakacje zleciały bardzo szybko generalnie wyglądało to tak rano na boisko do południa potem na ryby do wieczora powrót do domu i zabawa z koszami potem długi spacer z psem potem trochę przy kompie i spać.

Dominika9

Spóźnione, ale szczere najlepsze życzenia dla kosi! Wesoly

A jak wakacje minęły? Szybko