Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miki222
Użytkownik
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:08, 04 Sty 2010 Temat postu: Nerwica |
|
|
Dostajecie czasem takiej nerwicy? Nieuzasadnione, męczące zdenerwowanie? Jeśli tak, ta jak sobie z tym radzicie? Ja mam tak od czasu do czasu od kiedy mam kosze. Wciąż wydaje mi się, że są smutne, albo że im coś dolega, albo, że zrobią sobie krzywdę... albo, że córeczka Skrabs tak naprawdę jest synkiem, co jest zupełnie durne, bo to na PEWNO córka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wiewióra
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:22, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mama nie tyle nerwicę co po prostu zmienne nastroje. To pewnie przez to, że dojrzewamy. Ale no cóż... Trudna jest psychika człowieka...
Jak sobie z tym radzę? Parę wdechów, rozmowa z przyjaciółmi, słuchanie muzyki na słuchawkach, zabawa ze zwierzakami itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina131
Użytkownik
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:48, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam taka nerwice:) I też od wtedy od kiedy mam koszatniczki. Ale to tez wina dojrzewania pewnie. Mnie denerwują kosze jak w nocy gryza klatkę, kiedy hałasują. To mnie strasznie wnerwia, a potem wyładowuje to wszystko na rodzinie, bliskich. Nie wiem dlaczego... Moja mama później się wydziera na mnie, są kłótnie itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miki222
Użytkownik
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:06, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też się ciągle kłócę. Nawet teraz jestem zdenerwowany, nie wiem na co. To jest męczące.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina131
Użytkownik
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:57, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No, to jest baaaardzo meczące:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lili97
Użytkownik
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:16, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie tam nie ma nerwicy ale jest coś podobnego - podobne co u Wiewióry czyli zmienne nastroje ,a najczęściej to kłótnie z rodzicami
Potem są problemy ale jeżeli sie zdenerwowałam to biorę kosze w miejsce najdalej położone od mamy i bawię się z Lilusią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miki222
Użytkownik
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalisz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:20, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, też się kłócę, ale to nie jest to. Denerwuję się jak nie wiem, nawet bez kłótni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lili97
Użytkownik
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:32, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No to ja czegoś takiego nie mam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|