Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:50, 17 Lut 2009 Temat postu: Humor,dowcipy |
|
|
Piszcie tutaj jak znacie jakieś fajne dowcipy Albo jesli ktoś ma jakieś śmieszne zdięcia to tez niech wrzuca Blue_Light_Colorz_PDT_17
A to moje propozycje:
Do miasta przyjechał kowboj i wszedł do saloonu na drinka. Niestety, miejscowi mieli brzydki zwyczaj ograbiania przyjezdnych. Kiedy skończył swojego drinka, zauważył, że zniknął jego koń. Wrócił do baru, rzucił broń do góry, złapał nad głową bez patrzenia i strzelił w sufit:
- Który z was, popaprańców, ukradł mi konia? - krzyknął z zaskakującą siłą.
Nikt nie odpowiedział.
- Dobra, teraz zamówię kolejne piwo i jeśli mój koń się nie pojawi z powrotem, zanim je skończę, będę musiał zrobić to, co zrobiłem w Teksasie! A nie chcę robić tego, co zrobiłem w Teksasie!!!
Kilku miejscowych poruszyło się niespokojnie. Kowboj, jak powiedział, tak zrobił - zamówił kolejne piwo, wypił je, wyszedł przed lokal, a jego koń stał na postoju. Osiodłał go i zamierzał odjechać, kiedy na werandzie pojawił się barman i zapytał:
-Powiedz stary, zanim odjedziesz... Co się stało w Teksasie?
Kowboj odwrócił się i powiedział:
- Musiałem wracać pieszo.
Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem.
Niemiec mówi:
- Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło.
Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle niemiec oddaje im zegarki.
Rusek mówi:
- Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło.
Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle rusek oddaje im kalesony.
Polak mówi:
- Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło.
Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę
Chłop złapał złotą rybkę:
- Puść mnie, puść! - prosi rybka. - Spełnię każde Twoje życzenie!
Chłop pomyślał. Po chwili mówi.
- Dobra! Chcę wiedzieć, kiedy umrę?
- Tego nie mogę Ci powiedzieć, ale mogę Ci powiedzieć, co będziesz robić po śmierci.
- No dobra, co?
- Będziesz sędzią hokejowym! - odpowiedziała rybka.
- Ale ja nie znam zasad tej gry! - zdziwił się chłop.
- No to ucz się ucz, bo za dwa dni masz pierwszy mecz.
- Dlaczego płaczesz Jasiu?
- Bo śniło mi się, że nasza szkoła się spaliła.
- Nie płacz, ale to tylko sen.
- Właśnie dlatego płaczę!
- Jasiu dlaczego spóźniłeś się do szkoły?
- Bo pewnej pani zginęło 100 zł.
- I co? Pomagałeś szukać?
- Nie!!! Stałem na banknocie i czekałem aż odjedzie!!!
Rozmawiają dwaj koledzy z pracy:
- Franek, dlaczego szef jest na ciebie zły od tygodnia?
- Tydzień temu była impreza zakładowa i szef wzniósł toast "Niech żyją pracownicy!", a ja zapytałem "Tak? A z czego?"
Dyrektor do sekretarki:
- Czy dała pani ogłoszenie, że szukamy nocnego stróża?
- Dałam.
- I jaki efekt?
- Natychmiastowy... Ostatniej nocy okradziono nasz magazyn.
- Były próby zatrudnienia Polaków w pitstopie(boksie dla bolidów). Bardzo szybko zmienili opony, ale w tym samym czasie przebili numery nadwozia i przemalowali bolid.
Przy śniadaniu Jaś mówi do mamy:
- Mamusiu chyba nieświeże to jajko.
- Nie gadaj tylko jedz.
- A dzióbek też mam zjeść?
- Jasiu, znasz liczby?
- Znam, tato mnie nauczył.
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle cię tato nauczył, a po dziesięciu?
- Walet.
Zródło [link widoczny dla zalogowanych]
A to dziesięć przykazań ucznia
[link widoczny dla zalogowanych]
Zródło google
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez sebasrs dnia Nie 11:32, 22 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aleksa
Moderator
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:32, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
o co chodziz tym ze po dziesięciu walet bo nie łapie D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:13, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bo tak sa karty ułożone karty ze po 10 jest walet po walecie chyba jopek a po jopku chyba król a po królu as a po asie joker
Tak samo jak sa liczby ze po 10 jest 11itd.
Czyli po kolei Blue_Light_Colorz_PDT_17
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sebasrs dnia Pią 8:08, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksa
Moderator
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:44, 19 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Aha D na kartach sie znam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:07, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No to dobrze Blue_Light_Colorz_PDT_03 A ty nie znasz jakiś dowcipów jakiś śmiesznych zdięć Blue_Light_Colorz_PDT_17
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksa
Moderator
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:37, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dowcipy znam , ale jakos nie chce mi się pisać , ale jak znajde dużo czasu na raz to je tutaj wkleje D
Oki daje
Dowcip do czytania na GŁOS
Idzie sobieniedźwiedź i widzi jeża , który cos je i mówi:
Co jesz?
Nic misiu - odpowiada jeż.
Co jesz jesz? - znowu pyta miż
Nic misiu niedźwiadku.- odpowiedz jeża
Teraz juz inne.
Co zrobic , żeby nie umrzeć z głodu na pustyni?
- Zrobić sobie babkę piakową.
Uwaga!
Wychodząc z siebie nie trzaskaj drzwiami.
Połam język!
(czytac na głos)
Turlał goryl po górach kolorowe korale,
rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale,
gdy spotkali się w górach , góral tarł , goryl turlał,
chociaż sensu nie było w tym wcale.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aleksa dnia Czw 22:45, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia94
Użytkownik
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:27, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nad rzeczka był camping. Taki sobie zwyczajny - kilka domków, parę namiotów i kibelki nad woda. Poniżej rzeczka wpływała do lasu. W lesie, na pochylonym tuz nad woda pniu siedziały dwie wiewiórki i majtały nóżkami. Duża i mała. Duża - ojciec wiewiórka mówi do mniejszej:
- Synu, nauczony doświadczeniem wielu pokoleń, wieloma rozczarowaniami i upokorzeniami, chcąc oszczędzić ci ewentualnych przykrych chwil, oto przekazuję ci jedną z ważniejszych wskazówek. Popatrz tam - Pokazuje łapką coś płynącego woda. - Widzisz, to brązowe?
- Widzę.
- To NIE jest szyszka...
Źródło : http:/zwierzetach.dowcipy.pl
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nusia94 dnia Wto 16:27, 10 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:24, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ok dzięki Blue_Light_Colorz_PDT_15
A oto moja propozycja:
Pani mówi do Jasia
-Jasiu idź zetrzyj tablice szmatką.
Jasiu szuka szmatki szuka w końcu pyta się pani gdzie ona jest???
-Idź może poszukaj w szafie???
-Dobrze
Za ten czas pani sie pyta się dzieci:-Dzieci co byście napisali na moim nagrobku gdybym umarła??
Jasiu znalazł szmatkę i mówi:
- O Tu leży ta szmata!!!!!!!!!!!
Źródło [link widoczny dla zalogowanych]
I troche samemu Blue_Light_Colorz_PDT_03
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia94
Użytkownik
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:06, 16 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale się uśmiałam...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.Viva.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:10, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A ja mam też pewiem kawał:
Dwa kościotrupy walczą o życie xD.
Albo ten:
Stoją dwa duchy przy bramie cmentarnej, jeden mówi do drugiego:
- Patrz stoi tam auto przejedziemy się?
Na to drugi:
- Poczekaj zaraz przyjde
Pierwszy:
-Ok
Po 10 minutach ten drugi duch przychodzi trzymając nagrobek:
-Po co ci ten nagrobek, co?
A drugi:
-Przecież nie można jezdzić bez prawa jazdy!
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez .Viva. dnia Pią 10:12, 20 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia94
Użytkownik
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:24, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Super... [link widoczny dla zalogowanych]
HAHA Dziadek mróz....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.Viva.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:43, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A właśnie dawajmy też ajkieś śmieszne zdjątka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Użytkownik
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Babice Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
.Viva.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:54, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hehe niezłe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:58, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No ja mam 10 przykazań ucznia to dałem w pierwszym poście ale mam też nowe znaki dla motocyklistów ale jest tam przekleństwo i właśnie nie wiem czy mogę dać na forum ale jednak dam jak dostane ostrzezenie to trudno:( [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Użytkownik
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Babice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:03, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ale zmęczone xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:03, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wiewiórka na laptopie hehe
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sebasrs dnia Sob 22:35, 04 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:18, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A opowiem wam kawał:
Jndian mówi do wodza:
- Dlaczego mamy taki gupi imiona?
-A nie podoba ci się imię tojego brata: Sokole Oko?
- No... podoba!
-A imię syna Ryczący Niedzwiedź?
- No... podoba!
- To nie zawracaj mi głowy Śmierdzący Mokasynie!
Albo to:
Motorzysta jadącu 230km/h potrącił wróbelka. Targany wyrzutami sumienia podniusł go z aswaltu. W domu dawał oznaki życia i motorzysta włorzył go do klatki, nalał wody i dał jedzenie. Następnego dnia wróbel wstaje, patrzy na wodę, jedzenie i na pręy klatki przed sobą:
- Orany zabiłem motocyklistę!
Zam jeszcze duuużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Delf
Użytkownik
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:46, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ten co go nazwaliście dziadkiem mrozem, to zdjęcie z Focusa
Nika - nie indian, a Indianin
i ta prędkosć przesadzona, bo przy 230 to by nie było nawet co zbierać...
Te przepisy dla motocyklistów dobre
Spotkał się zając z niedźwiedziem. Niedźwiedź:
- Te, zając, chcesz zobaczyć helikopter?
- No pewnie!
- To zamknij oczy!
Zając zamknął oczy, niedźwiedź zakręcił mu uszy, puścił je, a zając FRRRRRRRR - poleciał, po czym z hukiem spadł w krzaki. Niedźwiedź tylko zarżał głośno i poszedł dalej.
Kilka dni później spotykają się znów. Zając mówi:
- Te, niedźwiedź, chcesz zobaczyć helikopter?
Na co niedźwiedź, macając swoje małe uszy:
- No, chcę...
- To zamknij oczy!
Niedźwiedź zamknął oczy, a zając jak go nie zdzieli ogromnym kijem przez łeb. Niedźwiedź padł, a zając uciekając krzyczy:
- No i jakiego ch*ja tak blisko łopat stajesz!?
źródło jeja.pl
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:12, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Delf dobre
Montaż klimatyzacji:
I kolejna porcja dowcipów:
Małżeństwo jedzie samochodem przez wieś . Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie!
Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami pojawia się żona i mówi:
- No weeeeeź, puść mnie na chwile, teraz ja sobie posurfuje po internecie...
A mąż na to:
- No żesz......! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?!
Niedaleko małej parafii, zbudowanej przy drodze, stoją rabin i ksiądz.
Piszą na tablicy wielkimi literami: "KONIEC JEST BLISKI, ZAWRÓĆ NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!". W chwili, gdy piszą ostatnią literę, zatrzymuje się samochód. Wychodzi kierowca i krzyczy:
- Zostawcie nas w spokoju. Wy religijni fanatycy!
Wsiada z powrotem do samochodu. Odjeżdża. Po chwili słychać wielki huk i trzask. Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi:
- Eeee... może po prostu napisać: "Most jest zniszczony!".
Na pustyni dwóch ludkow. Jeden mówi:
-Mowiłeś kiedyś, że masz wodę w kolanie. W którym?
-Panie majster! Franek spadł z rusztowania!
Zdenerwowany majster leci na miejsce wypadku i powiada:
-Wyjmijcie mu ręce z kieszeni, żeby wyglądało na wypadek przy pracy.
Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę. Zakłopotana aptekarka długo ją ogląda i wytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego:
"CCNWCMKJ DMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę, Pana Czesia.
Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze zdziwieniem patrzy koleżanka. Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta:
- Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane?
Na to Pan Czesiu:
- A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, nie wiem co mu kurna jest, daj mu jakiś syrop i niech spada".
Przed sądem oskarżony wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi: Dawaj pieniądze!!
- Dlaczego? - pytam groźnie.
- Prima Aprilis!!
To ja mu naplułam w oko i mówię: Śmigus Dyngus!!
Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi: Popielec!!
No więc ja go przydusiłem i mówię: Zaduszki!!
Facet chciał se wybudować domek, ale najpierw musiał kupić działeczkę, więc wydrukował ogłoszenie treści "kupię ziemię" wraz z numerem telefonu i porozwieszał u siebie w mieście na słupach.
Następnego dnia dzwoni telefon i gość mówi:
- Mam 1,5kg. Ile dajesz?
W warsztacie klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:
- Przydałoby się wymienić świece.
- To proszę wymienić, tylko szybko.
Mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:
- Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy i płyn w chłodnicy, i wycieraczki...
- Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.
Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:
- No, gotowe.
- No to teraz- mówi klient pokazując palcem samochód przed warsztatem- bierz się pan za mój!
Akwizytor przekonał kobietę, żeby pozwoliła mu zaprezentować najnowszy model odkurzacza.
- Proszę Pani, przyrzekam, że osobiście zjem wszystko czego ten odkurzacz nie zbierze - mówi rozsypując fusy z kawy, niedopałki i zawartość kosza na śmieci.
Kobieta nie czekając na pokaz ruszyła w kierunku kuchni.
- Halo, dokąd Pani idzie, jeszcze nie zacząłem pokazu!
- Do kuchni, po łyżkę dla Pana. Od wczorajszej burzy jeszcze nie mamy prądu...
Młody menedżer założył swoją pierwszą firmę. Wynajął powierzchnie biurowe, zakupił sprzęt i meble.
Pierwszego dnia pracy, gdy siadał za swoim nowym, pięknym biurkiem, ujrzał, że do firmy wchodzi jakiś mężczyzna.
Podniecony myślą, że od razu trafia mu się kontrahent, złapał za słuchawkę telefoniczną i zaczął symulować rozmowę na temat jakiejś wielkiej transakcji.
Przekonany, że zaimponował swojemu gościowi, zakończył fikcyjną rozmowę i rzucił niedbale:
- Czym mogę panu służyć?
- Ja tylko przyszedłem podłączyć panu telefon do sieci - odrzekł gość.
Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, kapitan odzywa się przez intercom:
- Panie i Panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować się i... o Boże!... !
Po chwili nerwowej ciszy intercom odzywa się znowu:
- Panie i Panowie, najmocniej przepraszam, jeśli przed chwilą państwa wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.
Na to odzywa się jeden z pasażerów:
- To pewnie nic, w porównaniu z tyłem moich....
List Blondynki do syna
Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz.
Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.
PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.
Bez urazy dla blondynek:P
Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, by uczcić 40-tą rocznicę ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle pilot oznajmia grobowym głosem:
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
- Karol drapie się w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuz przed wyjazdem.
- A za telefony ?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUS-y nasze popłaciłaś?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę! Ale co tam...
Karol całuje ją tak jak nie całował od lat 30-tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy! Znajdą nas! ONI znajdą nas, nawet na końcu świata!!!!
Źródło [link widoczny dla zalogowanych] jest tam jeszcze ich bardzo dużo
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sebasrs dnia Sob 22:29, 04 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati
Użytkownik
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:12, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pani z historii pyta się tomka:
- W którym roku rozpoczęła śię II wojna światowa
- W 1939 roku - odpowiada Tomek
- Kto rozpętał wojnę
- Adolf Hitler
- ile ludzi zginęło
- naukowcy tego nie stwierdzili
Następnego dnia Bartek, kolega Tomka pyta się co było na historii
- Na pierwsze odpowiedz 1939, na drugie Adolf Hitler a na trzecie naukowcy tego nie stwierdzili
Pani z historii pyta się Bartka:
- W którym roku się urodziłeś
- w 1939
- Jak nazywa się twój ojciec
- Adolf Hitler
- Czy ty masz rozum?
- naukowcy tego nie stwierdzili
albo
Trzech wampirów gra w karty. Po chwili pierwszy mówi
- ale ja jestem głodny
- No to idź
Przychodzi po 30 minutach cały zakrwawiony.
Znowu zaczynają grać i pochwili drugi się odzywa
- Zjadłbym coś
- no to idź
Przychodzi po 35 minutach cały zakrwawiony
Znowu zaczynają grać i pochwili trzeci się odzywa
- Zjadłbym coś
- no to idź
Przychodzi po 5 minutach cały zakrwawiony, najbardziej z ich 3.
- Jak to tak wcześnie? Nie było cie 5 minut
- Abo ja sie na schodach potknął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agne8190
Użytkownik
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:40, 28 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafał
Użytkownik
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spod Łodzi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:42, 29 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jak zacznę opowiadać kawały to nie skończę do 3000 roku. ale kawały fajne! a szczególnie twoje obrazki agne, chyba ten ostatni ustawię jako tapetę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:45, 06 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Miłośnik układania puzzli wchodzi do sklepu i mówi:
-Macie coś naprawdę trudnego?
-Mamy pustynię. 1000 elementów!
-Eee banalne ułożył bym to w 5 minut.
-To może kosmos. 2000 elemętów!
-Pytam o coś naprawe trudnego!
-A zapomniałbym oceaniczne dno 5000 elementów!
-Pan sobie ze mnie zartuje?!
-posłuchaj pan-mówi zdenerwowany sprzedawca- za rogiem jest piekarnia, idź pan tam, kup bułkę tartą i złóż pan sobie z niej rogalika!
Albo:
Pewna grupa ludzi z USA i Rosji idą na plowanie na Alaskę. Po godzinie ekipa rosyjska przynosi ogromnego niedźwiedzia.
-Grizzzli?-pytają zazdrośni Amerykanie.
-Nie. My strzelali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lili97
Użytkownik
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:39, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To ja znam taki jeden :
Robotnicy wnoszą fortepian na 10 piętro.Po godzinie jeden mówi:
-Mam dobrą i złą nowinę...
-Mów dobrą
-Zostały nam 2 pietra
-A zła?
-Chyba pomyliłem bloki
albo taki (to mój ulubiony xD) :
Idzie Bolek i Lolek do kościoła... Bolkowi zachciało się kupę i mówi do Lolka:
- Lolek muszę kupę!
On na to:
- idź tam gdzie nikt Cię nie zauważy..
Bolek poszedł na szczyt kościoła i tam sie załatwił.
Na to ksiądz woła:
- i ześlij nam Panie coś od siebie.
Spada kupa Bolka.
- co chcesz w zamian? - pyta ksiądz.
- papieru, papieru - woła Bolek
Hahah ! Mój ulubiony to ten drugi xDD !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wiewióra
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:05, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jak chcecie się pośmiać zapraszam na mój blog:
[link widoczny dla zalogowanych]
A kawały niezłe! Mogę je wstawić na bloga? Nie złamię waszych praw autorskich?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Figa
Użytkownik
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nisko Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:49, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
O blondynkach:
-Co to jest? Ma jasne włosy i mózg?
-Golden retriever
-Jak utopić blondynkę?
-Wrzucić ją do basenu, a na dnie przykleić lustro
Baca:
(w górach na pszczołę, mówią wsiura)
Baca do turysty: Co panie, wsiura pana ugryzła?
Turysta: Nie, nie w rękę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nika
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2009
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:51, 08 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Turysta pyta bacę: macie może wrzątek?
-Mom ino zimny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lili97
Użytkownik
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:50, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam nic przeciwko
List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek ,żebyś wiedział, że do ciebie pisze . Jak ten list dostaniesz,to znaczy ,że do ciebie doszedł . Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać ,to go wyśle jeszcze raz . Pisze do ciebie wolno ,bo wiem ,że nie potrafisz szybko czytać .
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie ,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu ,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce ,jest tu pralka ,choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła . Wczoraj wrzuciłam do niej pranie ,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło . Pogoda nie jest najgorsza ,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy , za pierwszym razem 3 dni ,a za drugim 4.Co do kurtki ,którą chciałeś wujek Piotr powiedział ,że jak ci ją poślę z guzikami ,to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie . Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni .
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż ,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci ,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem .
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki . Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć .
twoja mamusia Dusia .
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:19, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Lili97 napisał: | List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek ,żebyś wiedział, że do ciebie pisze . Jak ten list dostaniesz,to znaczy ,że do ciebie doszedł . Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać ,to go wyśle jeszcze raz . Pisze do ciebie wolno ,bo wiem ,że nie potrafisz szybko czytać .
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie ,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu ,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce ,jest tu pralka ,choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła . Wczoraj wrzuciłam do niej pranie ,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło . Pogoda nie jest najgorsza ,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy , za pierwszym razem 3 dni ,a za drugim 4.Co do kurtki ,którą chciałeś wujek Piotr powiedział ,że jak ci ją poślę z guzikami ,to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie . Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni .
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż ,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci ,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem .
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki . Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć .
twoja mamusia Dusia .
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam ... |
było już
sebasrs napisał: | List Blondynki do syna
Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę. Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz.
Piszę do Ciebie wolno, bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej. Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę... Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery. Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni. Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ją nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ją ode mnie, a jeśli nie, to jej nic nie mów. Twoja mamusia Dusia.
PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|