GRA: trzy slowa!!!od siebie:P

WanteD474

Gra polega na tym, ze każda osoba dopisuje nie mniej i nie więcej niż 3 słowa, po czym następna osoba dopisuje również 3, ale muszą one tworzyć logiczna całość z 3 poprzednimi. Następną znów dopisuje 3 i tak dalej Wesoly

Tworzą się z tego niesamowite historie:P Jezyk

TO JA ZACZNĘ

To było dawno

Koszatniczka:*

To było dawno. W kolorowej dżungli...

Pamiętam takie coś jak pisaliśmy opowiadanie w szkole

Filipek

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana

Teska

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.

Aleksa

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze

Teska

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.

WanteD474

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc

Filipek

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć.

Koszatniczka:*

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na

Aimmia

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart

Martyna

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę

Koszatniczka:*

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.

Aleksa

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej

WanteD474

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała

Aimmia

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami

(Za pierwszym razem przeczytałam: "Chociaż z drugiej strony małpka umarła"... Moje makabruczne skojarzenia)

mikizmiki

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo

Filipek

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec

Ewelina131

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w

Filipek

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając

Ewelina131

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z

Filipek

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro

Ewelina131

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj

Filipek

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj. Inaczej wsadze ci

kasgier

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj. Inaczej wsadze ci banana w zadek!

Filipek

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj. Inaczej wsadze ci banana w zadek!
To będzie bolało!

kasgier

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj. Inaczej wsadze ci banana w zadek!
To będzie bolało! Lampart zaczął uciekać

Filipek

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj. Inaczej wsadze ci banana w zadek!
To będzie bolało! Lampart zaczął uciekać krzycząc Niby nic

kasgier

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj. Inaczej wsadze ci banana w zadek!
To będzie bolało! Lampart zaczął uciekać krzycząc Niby nic się nie stało

gosia

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj. Inaczej wsadze ci banana w zadek!
To będzie bolało! Lampart zaczął uciekać krzycząc Niby nic się nie stało i poszedł do

kasgier

To było dawno. W kolorowej dżungli małpa jadła banana siedząc na komodzie.Świeciło piękne , malownicze słońce z Ikei.Gdy zapadła noc małpa zaczęła tańczyć i krzyczeć na cały głos. Lampart zaatakował biedną małpę. Stało się nieszczęście.Chociaż z drugiej strony małpka umiała mocno rzucać bananami w rytmie discopolo. Zaczęła dziki taniec waląc ogonkiem w tyłek lamparta wołając: śmierdzi Ci z pod ogona plamiasta maszkaro, lepiej się umyj. Inaczej wsadze ci banana w zadek!
To będzie bolało! Lampart zaczął uciekać krzycząc Niby nic się nie stało i poszedł do domu swojej dziewczyny