Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nycek
Użytkownik
Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:16, 02 Cze 2012 Temat postu: Problem z oddychaniem |
|
|
Moja kosza od kilku dni dziwnie fuka przy oddychaniu i czasami strzela (jakby zębami) ,lecz teraz się uspokoila czasami jak Ją biore to zaczyna "fukać".Nie pokoi mnie to ,że gdy siedzi sobie spokojnie ,lub je to przy oddychaniu się z lekka podnosi (kurcze nie wiem jak to wytłumaczyć ,tak jak czlowiek ma czkawke ) to ona tak podobnie ,leczy bez odgłosów i w tempie oddechów .Prosze pomóżcie !!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nycek dnia Sob 20:23, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewelina131
Użytkownik
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:49, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nic się nie dzieje, po prostu się denerwuje jeżeli objawy się nasilą , wtedy trzeba będzie się martwić, bo może jej jest za zimno/za gorąco, lub inny czynnik wywołuje zdenerwowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nycek
Użytkownik
Dołączył: 02 Cze 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:18, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Zauważyłem ,gdy brałem Ją na ręce to przy oddechu tak jakby się cała napina , jakby sprawiało jej problem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nenusia19
Użytkownik
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:26, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Moja Maja też właśnie ostatnio tak ma.. jakieś 2 dni. Tak jej boczki szybko chodzą. Gdy siedzi obok Tosi i Dosi to widzę różnicę między jej oddychaniem a oddychaniem Tośki i Dośki. Zimno jej nie jest, za gorąco też raczej nie, bo nawet same w papiery wciekają. Nie wiem o co chodzi. Czasem właśnie ma jakby miała czkawkę. Może rzeczywiście się wystraszyła ostatnio, bo mój pies miał zabieg i był w domu i Dośka pół nocy piszczała, tak jakby ostrzegała przed zagrożeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|