Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pr0ciu
Użytkownik
![Użytkownik Użytkownik](https://czarnyblues.files.wordpress.com/2012/04/00.jpg)
Dołączył: 12 Sie 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Barwice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:56, 22 Lut 2012 Temat postu: Ogon |
|
|
Witam. Mam dwie koszatniczki (dwóch samców) i gdy wczoraj się obudziłem to zobaczyłem krew na deskach i jeden z koszaków ma strupa na końcu ogonka. I stąd moje pytanie, czy ranę czymś przemyć lub zabandażować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Diddle/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
magdzik5847
Użytkownik
![Użytkownik Użytkownik](https://czarnyblues.files.wordpress.com/2012/04/00.jpg)
Dołączył: 16 Sty 2012
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:59, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
do weterynarza lepiej jedź bo moja kosza (już nie żyje ) ktoś jej przystrzasnął jej ogon i obgryzywała go sobie , pojechaliśmy do weterynarza i musieliśmy jedzić prze parę dni na sastrzyki , a później smarowałam jej jodyną ten ogon . mam nadzieję że pomogłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Diddle/images/spacer.gif) |
kasiulka01
Użytkownik
![Użytkownik Użytkownik](https://czarnyblues.files.wordpress.com/2012/04/00.jpg)
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:46, 25 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie podobnie było mam 2 samiczki i jedna drugiej podgryzła końcówkę kity, ale samo się all ładnie pogoiło nic nie musiałam robić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Diddle/images/spacer.gif) |
Marta_koszka
Użytkownik
![Użytkownik Użytkownik](https://czarnyblues.files.wordpress.com/2012/04/00.jpg)
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:53, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Masz dwóch samców, a między samcami są baardzo częste kłótnie. Strup na ogonku zawsze dzieje się, kiedy ogonek został oderwany. Drugi podczas bójki odgryzł kawałek drugiemu. Nie trzeba iść do weterynarza (na razie). Wyczyść ranę wodą utlenioną i smaruj maścią nagietkową. Gdyby coś się działo poważniejszego idź do weta.
Oddziel samców, gdyby dalej się bili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marta_koszka dnia Sob 18:54, 03 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Diddle/images/spacer.gif) |
Patrycjakesza
Użytkownik
![Użytkownik Użytkownik](https://czarnyblues.files.wordpress.com/2012/04/00.jpg)
Dołączył: 05 Lut 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:56, 13 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Urwanie przez koszatniczke ogonka to reakcja obronna przed drapieżnikami które w Chile na nie polują. Można powiedzieć że koszatniczka ma dwa życia
Jeżeli krwawienie jest obfite idż do weterynarza i poproś go o maść łagodzącą (mój brat przyczasnął koszatce ogon [2004 roku] i też dostaliśmy maść.) Bardzo pomogła.
Dzisiaj mam dwie koszatniczki Piksi (samica) i Diksi(samiec). I bardzo uważam szczególnie przy wyciąganiu ich aby nic sobie nie zrobiły.
Pozdrawiam Patrycja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/Diddle/images/spacer.gif) |
|