Witam. Wczoraj zauważyłam że kosiakiem coś jest nie tak. Od 2-3 dni nic nie je.Jest strasznie słaby. Dzisiaj sprzątałam klatkę i okazało się że zjadł kawałek worka foliowego. Moja wina jak dawałam mu sianka nie usunełam spoza jego zasięg. Czy jest jakaś szansa że mu przejdzie?? Obdzwoniłam w okolicy wszystkich weterynarzy ale żaden nie daje mu szansy,nie wiem co robić,czy oni się mylą czy po prostu się im nie chce zająć nim
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
Wysłany: Śro 19:44, 28 Gru 2011 Temat postu:
Weci stawiają diagnozę przez telefon? O zgrozo... !
Może w sąsiednim mieście jest jakiś lepszy wet?
Na razie nakarm kosia strzykawką rozmoczonym granulatem w karmy i napój wodą. Postaraj się znaleźć w okolicy lepszego weta i jak najszybciej pojechać tam ze zwierzakiem.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach