Wysłany: Sob 17:36, 11 Lut 2012 Temat postu: Kosza - oko
Witam,
Mam koszę, która jest niewidoma na jedno oko (powieka się nie otworzyła od porodu).
1. Czy może mieć problemy zdrowotne w przyszłości? (Teraz jest zdrowa).
2. Czy, jesli w przyszłości dokupię koszy towarzysza, nie będzie przez niego "szykanowana"?
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
Wysłany: Nie 14:18, 12 Lut 2012 Temat postu:
1. Nie, to nie jest choroba tylko mała wada genetyczna.
2. Nie. Koszatniczki (w przeciwieństwie do ludzi) nie patrzą na wygląd.
Możesz śmiał kupić drugą
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach