| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pomoooooooooooooooocy
Gość
|
 Wysłany: Czw 16:32, 19 Maj 2011 Temat postu: coś sie dzieje z moja koszatniczka pomocy |
|
|
moja koszatniczka ciągle siedzi w tym samym miejscu, zawsze jak pocierałem o pręty klatki to przychodziła a teraz tylko się patrzy nawet oczy nie otwiera do końca. kilka dni temu miała biegunkę. cały czas ma jedzenie i picie. jeśli to coś pomoże kilka dni temu kupiłem nowy pokarm ale kiedy go wcześniej kupowałem nic się nie działo  boje się bo bardzo lubię moją koszatniczkę Pomocy! . 
//Aleksa
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
mamproblem
Użytkownik
Dołączył: 19 Maj 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 22:46, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
nie piszcie odpowiedzi. Moja koszatniczka zdechła parę godzin po napisaniu nowego tematu (60min temu). nie pisze już jako "pomocy" bo jestem zalogowany. 
//Nie powielaj liter i znaków, Aleksa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Darka122
Użytkownik
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Pią 21:36, 20 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Strasznie mi przykro...(((
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Termit78
Gość
|
| Wysłany: Śro 22:07, 22 Lut 2012 Temat postu: kos |
|
|
|
bardzo mi przykro moja kosia też mi niedawno zdechła miała te same objawy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Psiara
Gość
|
| Wysłany: Nie 11:43, 07 Paź 2012 Temat postu: Re: coś sie dzieje z moja koszatniczka pomocy |
|
|
Mój Misza też wczoraj rano zdechł. Nie miał żadnych objawów. Poprzedniego dnia dawał znaki życia. Tylko był ostatnio leniwy. Ale to, że w ten sposób zapadają w sen zimowy. Ktoś wie czemu? Sierść miał dość miękką.
// Nie powielaj emotikon, Aleksa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aleksa
Moderator
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 9:47, 08 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ile Misza miał lat?
dawał oznaki życia, ale piszesz, że był bardziej leniwy, czyli zapewne coś musiało mu dolegać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
