Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CoolCaty
Użytkownik
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:00, 10 Kwi 2011 Temat postu: Dwie koszatki w schronisku Łódź |
|
|
Schronisko, to ostatnie miejsce, w którym spodziewałabym się zobaczyć kosztaniczki. Jednak są - od kilku dni. Znaleziono je na śmietniku w kartonie. Najprawdopodobniej dwóch chłopców. Jeden ma mocno poraniony grzbiecik i nosek. Dostaje leki. Zrobiłam im prowizoryczną klatkę. Znalazłam w magazynie schroniskowym klatkę dla ptaków, zrobiłam półeczki z kartonu.
Nie znam się na kosztaniczkach tak jak na pewno większość z Was. Schronisko, to nie jest dla nich dobre miejsce.
Czy ktoś dałby im chociaz DT?
Bardzo proszę o pomoc w imieniu pracowników schroniska w wyadoptowaniu chłopaków.
Ania
[link widoczny dla zalogowanych]
tel do schroniska: (042) 656-78-42
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:12, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
W jakiej miejscowości są obecnie koszatniczki?
Daj również ogłoszenie na [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ahoushi
Użytkownik
Dołączył: 13 Kwi 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:47, 13 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Teska ja się zawiodłam na tym portalu, czytałam temat również zwierzaków ze schroniska, ktoś zaproponował jej DT, jednak szybko zmienił zdanie kiedy okazało się jki jest stan jednego z ogonków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosia
Użytkownik
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Wejherowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:06, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przecież nie wszyscy użytkownicy są tacy sami. Wszędzie znajdzie się trochę czarnych owiec, a może ten ktoś rozmyśił się z innego powodu, np. zabrakło mu warunków dla koszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:13, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ogonek to akurat 'kosmetyczna' sprawa, więc nie sądzę, żeby to było powodem. Powinien sie on wyleczyć w jakieś 2 tygodnie, jeśli koś będzie miał czystą ściółkę i przemywanie rumiankiem.
Osobiście nie mogę wziąć chłopców do siebie, bo mam już dziewuszki i nie chciałabym, żeby faceci się bili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|