Klatka

Petarda

Każdy początkujący hodowca koszy zadaje sobie takie pytanie. Urządzenie klatki dla koszatniczek to nie lada wyzwanie dla amatora, a klatka wielkość i wyposażenie klatki odgrywa dużą rolę w życiu naszych milusińskich.
__________________________________________________________________________________________________
Elementy wyposażenia klatki

1. Klatka
Przede wszystkim powinna być duża. Nie wystarczy klatka po chomiku, czy myszkach. Minimalne rozmiary klatki to około 60x40x80cm dla 2 koszatniczek. Klatka powinna być ocynkowana, nie kolorowa, malowana, ponieważ farba może zaszkodzić kosiom, a do tego stanowi jedyna ochronę drutu. Najlepiej, gdy klatka jest wysoka, gdyż kosze najbezpieczniej czują się, gdy są wysoko, a także uwielbiają się wspinać.
Odpowiednie klatki dla koszatniczek (w stanie surowym):

Wille (woliery):

Jeśli mamy za małą klatkę możemy ją połączyć z większą. Łączenie klatek: [link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego nie akwarium?
Akwarium nie jest odpowiednie dla koszy, ponieważ:
*ma słabą wentylację powietrza,
*ogranicza kontakt ze zwierzakiem- przez szybę koszatniczka nie może powąchać palca, otrzymać smakołyka, itd,
*trudno jest odpowiednio zamontować poidełko, półki itp.
*trudniej jest je wyczyścić
Akwarium może być mieszkankiem kosi tylko w połączeniu z klatką (jako kuweta).

Klatkę można wykonać też samemu. Instrukcje wykonania klatki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dobrze, kiedy kuweta klatki jest zabezpieczona przed przegryzieniem, np. metalowymi kątownikami- [link widoczny dla zalogowanych]
Zabezpieczone powinny być również drzwiczki. Z czasem się one wyrabiają i kosze bez problemu mogą je otworzyć i uciec, a więc zaleca się używanie karabińczyków lub drucików do zabezpieczenia drzwiczek.

2. Półki
W klatce koszy nie powinny się znajdować żadne powierzchnie z krat, ponieważ grozi to urazami łapek. Dlatego najlepiej, jeśli półki są z paneli podłogowych. Panel jest odporny na ząbki kosiek, więc nie ma obaw, że zaszkodzi im klej wykorzystywany do produkcji paneli. Są one też śliskie, a więc łatwo je utrzymać w czystości. Drugim wariantem jest 100% naturalna deska z dozwolonego dla kosi drzewa pomalowana pokostem lnianym (jest bezpieczny dla koszy i zapobiega wchłanianiu moczu). Wadą takich półek jest niestety ich niewytrzymałość- po pewnym czasie kosie je po prostu zjedzą. Nie poleca się wszelkich sklejek itp, ze względu na możliwość zatrucia.

Półki łatwo jest przymocować do klatki. Można zrobić w nich dziurki i przymocować za pomocą druta, jednak najpraktyczniejszym sposobem jest mocowanie za pomocą "spinaczy": [link widoczny dla zalogowanych]

3. Gałęzie, konary, korzenie
Są niezbędne, umożliwiają kosi zdzieranie pazurków i ząbków oraz wspinaczkę. Są również łącznikiem między półkami (zamiast drabinek), a odpowiednio ułożone mogą nawet stanowić osobną półeczkę. W klatce należy umieścić chociaż jeden gruby konar do wspinaczki, kilka średnich gałęzi (najlepiej z licznymi rozgałęzieniami), oraz trochę cieńszych gałązek do schrupania. Poleca się zrobienie "rusztowania" z gałęzi, kosie lubią po nich skakać i wspinać się. Koszatniczki obgryzają gałęzie, a więc co jakiś czas trzeba je wymieniać.
Oczywiście nie wszystkie gatunki drzew są bezpieczne dla koszy.
Lista drzew i krzewów:
akacja ( właściwie robinia) - trująca
bez - trujący
brzoza - polecana
buk - trujący
cis - trujący
czereśnia - trująca
dąb ( razem z żołędziami) - trujący
głóg - polecany
grusza - polecana
grab - polecany
jabłoń - polecana
jałowiec- trujący
jarzębina - trująca
jesion - trujący
kasztan - trujący
klon (wszystkie odmiany) - trujący
leszczyna - polecana
lipa - polecana
miłorząb - trujący
olcha - trująca
orzech włoski - polecany
sosna - trująca
śliwa - trująca
świerk - trujący
tuja - trująca
wierzba (wierzba płacząca) - polecana
wiśnia - trująca
źródło- koszatniczka.org

4. Hamak; domek; miejsce do schronienia się
Hamak to ulubione miejsce wylegiwania się koszy, jest wygodny i znajduje się wysoko, dzięki czemu kosze czuja się bezpiecznie, dlatego zdecydowanie powinien się znaleźć w klatce koszatniczek. Nie warto wydawać pieniędzy na kupowanie hamaczków w zoologu, łatwo można go wykonać samemu. Kilka instrukcji wykonania hamaka:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Trzeba pamiętać, ze taki hamak należy wymieniać lub prać co jakiś czas. Kosze siusiają w niego, a wiec po pewnym czasie zaczyna po prostu śmierdzieć.
Poza hamakiem kosie muszą mieć miejsce do schronienia się. Może to być domek lub inna kryjówka, np. skorupa kokosa, papierowy „balon”, korzeń, dziupla (z dozwolonego drzewa).
Domek jest szczególnie polecany, gdyż doskonale pełni również funkcje sypialni na chłodniejsze dni. Jeśli chodzi o rozmiary domku, to zależy to od ilości koszatniczek. Powinien z łatwością pomieścić kosze (które będą z niego korzystać) w pozycji stojącej (żeby nie musiały się ściskać i mogły ułożyć się tak jak lubią).
Trzeba też zadbać o odpowiednią ilość wejść. Oczywiście podstawa to otwór dla koszy. Nie może być za mały, żeby kośkom nie było zbyt gorąco i aby miały stały dostęp do świeżego powietrza. Druga sprawa to otwór dla właściciela. Może to być otwierany dach lub po prostu brak połogi w domku. Taki otwór jest bardzo ważny, gdyż musimy mieć dostęp do domku w celu wyczyszczenia go i ewentualnego dostępu do kosiaka.
Co do materiału to najpopularniejsze są domki z drewna, ale taką chatkę to najlepiej wykonać samemu. Dostępne w sklepach zoologicznych domki są najczęściej z niedozwolonego drzewa, np. sosny, mimo to taki domek ewentualnie może się znaleźć w klatce koszatniczki, ponieważ owe drewno jest pozbawione żywicy.
Przykłady takich domków:

Dodam jeszcze, że najlepiej wybierać domki o naturalnym kolorze drewna, nie farbowane. Dobrze też, jeśli domek ma płaski dach, ponieważ daje to dodatkowy poziom do użytkowania dla koszy
Najlepiej jest samemu wykonać chatkę. Co prawda wymaga to trochę czasu i odrobiny zdolności technicznych (zawsze można poprosić o pomoc tatę, dziadka, czy starszego brata ), ale taki domek jest trwały, bezpieczny no i możemy go wykonać po swojemu- wybrać rozmiar i kształt.
1. Domek z paneli- idealny na każdą porę roku
[link widoczny dla zalogowanych]
2. Domek z listewki- nieco mniej wytrzymały niż z panela, ale również polecany
[link widoczny dla zalogowanych]
3. Domek z doniczki- dobry na lato, ponieważ ścianki tego domku są zimne i zima może być w nim koszatniczce nieco zimno (chyba, że wyścielimy go dużą ilością sianka i chusteczek) [link widoczny dla zalogowanych] pozycja nr 1

5. Miski i poidełko
Koszatniczki powinny mieć w klatce minimum dwie miski- jedną na karmę podstawowa, drugą na ziółka. Miska powinna być ciężka, aby uniemożliwić jej wywrócenie, najlepiej okrągła, aby było ją łatwo czyścić, dość głęboka, aby zapobiec wpadaniu do niej ściółki oraz wykonana z odpowiedniego tworzywa:
-ze skorupy kokosa [link widoczny dla zalogowanych] pozycja nr 5 ,
-ceramiczna,
-szklana,
nigdy nie plastikowa !
Często dobrym rozwiązaniem jest mała, dosyć głęboka podstawka pod doniczkę. Polecane są również zawieszane, metalowe miski, eliminują one wpadanie ściółki itp do środka.
Przykłady misek dla koszy:

Podawanie jedzonka- sianka znacznie ułatwia metalowy paśnik.

Wodę najlepiej podawać w poidełku. Jest zawsze dostępna (w misce kośki mogą ją wylać), czysta (do miski może się dostać ściółka, a kośki mogą do niej nasiusiać). Można podawać wodę w misce, jeśli kosza nie potrafi pić z poidełka, ale najlepiej, aby była to miska zawieszana na prętach klatki. Poidełko (najlepiej kulkowe) z (koniecznie) metalową końcówką mocujemy na prętach klatki tak, aby tylko rurka znajdowała się w środku klatki. Z racji tego, że wodę wymienia się codziennie, poidełko nie musi być olbrzymie, dla dwóch koszy wystarczy około 60 ml. W klatce dla dwóch koszatniczek wystarczy jedno poidełko, przy ich większej ilości zaleca się kilka pojników.
Przykłady poidełek dla koszy:

6. Kołowrotek i inne zabawki
Kołowrotek
Kołowrotek jest świetną rozrywką dla koszy, szczególnie, jeśli nie mamy możliwości wypuszczać kosi na bardzo długie i częste wybiegi (oczywiście nawet jeśli kosze maja kołowrotek codzienne wybiegi minimum 1h są nadal konieczne). Trzeba jednak pamiętać, że kołowrotek, aby był bezpieczny musi spełniać kilka warunków:
*mieć średnicę minimum 20 cm (bieganie w małym kołowrotku grozi urazami kręgosłupa)
*nie posiadać osi- pręta w środku (aby kosia nie musiała się pod nim nienaturalnie wyginać)
*być wykonany z trwałych, bezpiecznych materiałów- najlepiej metalu, ocynkowany
*jedna strona powinna być zabudowana (można samemu dorobić osłonkę)
*powierzchnia biegania w kołowrotku powinna być zamknięta, tzn. odradza się pręty (można je przewlec papierem lub materiałem i wymieniać co jakiś czas), zaleca siatkę
*zaleca się zlikwidowanie w kołowrotku efektu nożyczek, czyli:

koszatniczka.org
Można kupić kołowrotek o specjalnej konstrukcji lub przerobić go samodzielnie- [link widoczny dla zalogowanych] (na dole)
Przykłady kołowrotków dla koszy:

Szczególnie polecany ze względu na budowę pomagającą wyeliminować efekt nożyczek, z siatką.

Do przerobienia, po przeróbce:

Inne zabawki
W klatce powinny się znajdować przedmioty zapewniające koszatniczkom rozrywkę w chwilach, gdy nie możemy się z nimi pobawić, czy wypuścić na wybieg. Oprócz kołowrotka i jadalnych zabawek (gałęzi, wapienka, kolb itp) mogą to być:
*rolki po papierze toaletowym przecięte wzdłuż, aby zapobiec zaklinowania się kosi,
*dużych rolek (które można zdobyć za darmo w marketach budowlanych itp, sprzedawcy pozbywają się rolek po dywanach, czy tapetach, a za naszą prośbą mogą je nam oddać) przyczepianych do klatki jak pięterka,
*huśtawek z rolek, kawałków paneli, itp,
*liny do wspinania się.
Zabawki takie można łatwo wykonać samemu. Wszystko jest tutaj opisane: [link widoczny dla zalogowanych]

Efekt końcowy
Pozwolę sobie umieścić tu zdjęcia odpowiednio urządzonych klatek.
Własnoręcznie budowane:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

(przerobiona)

Kupione:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Więcej zdjęć klatek: [link widoczny dla zalogowanych]

Co się w klatce nie powinno znaleźć, czyli najczęściej popełniane błędy w urządzaniu klatki:
*tunele ze sprężyny lub plastiku, grożą one zaklinowaniem się, w przypadku plastikowych tuneli zatruciem, a sprężyn- urwaniem ogonka, urazami łapek,
*plastikowe miski- są często dodatkiem do klatek, jednak kosia może zatruć się plastikiem, do tego miski te są zbyt lekkie.

Należy pamiętać, że w klatce koszatniczek nie powinny się znaleźć żadne elementy plastikowe! Podgryzanie (a więc również spożywanie) plastiku grozi otruciem, a plastikowe opiłki mogą pokaleczyć jelita, co prowadzi do śmierci koszatniczki!
Zwróćmy też uwagę na to, czy w klatce nie ma żadnych ostrych krawędzi, o które kosia mogłaby sie skaleczyć.
Należy również wyeliminować ryzyko upadku kosi z wysokiej odległości, odpowiednim układem półek i gałęzi. Zadbajmy też, aby gałęzie były ułożone tak, żeby koszatniczki mogły swobodnie schodzić i wchodzić po nich na półki i nie były zmuszone skakać.

Ściółka
Najlepszą ściółką jest pigwa/granulat- świetnie wchłania, wiąże zapachy, mało pyli.
Sianko w ogóle nie wchłania, do tego jest przecież pożywieniem kosi, więc na podłoże się raczej nie nadaje. Poza siankiem przeznaczonym do jedzenia zaleca się danie kilku garści na wyścielenie gniazdka.
Trociny też odpadają, ze względu na olejki eteryczne i pylenie, co źle wpływa na płuca i oczka kosiów.
Wióry ostatecznie mogą być, ale tylko takie bardzo grube, trzeba się liczyć z tym, że średnio wchłaniają, nie wiążą zapachów, nadają się tylko te z dozwolonych drzew.
Do hamaka/domku poleca się dawanie chusteczek higienicznych (koniecznie niebarwionych i bezzapachowych) lub tzw. ręczników kuchennych. Kosie podrą je na mniejsze kawałki i wyścielą nimi legowisko.

Gdzie najlepiej postawić klatkę?
Idealne położenie klatki koszy:
*z dala od okna (aby kosie nie były narażone na przeciągi),
*nie w przejściu (aby nie narażać koszy na stres)
*jak najdalej od łóżka (chyba, że nie straszny nam hałas, jaki kosie wyrządzają w porach wieczorowych),
*z daleka od kaloryferów itp, (aby temperatura była ustabilizowana)
*w miejscu niedostępnym dla psa, kota, itp. (aby nie stresował koszy)
*jeżeli hodujemy samców i samiczki w dwóch klatkach, należy położyć je jak najdalej od siebie, w innych pomieszczeniach, aby samce nie czuły zapachów samic (moze to powodować bójki, samce "wariują")
*nie w kuchni, ani w łazience, gdyż jest tam zbyt wilgotno i często chłodniej.

Porada: od czasu do czasu zmieniaj coś w klatce- układ gałęzi, dodaj nową zabawkę, itp. Kosze lubią zmiany, a 'poznawanie' nowych przedmiotów daje im dużo radochy. Nie zaleca się tego jedynie koszatniczkom z zaćmą- niedowidzących/niewidomych, gdyż utrudnia im to orientację w otoczeniu.

__________________________________________________________________________________________________

Klatka dla kosi jest tak jak dom dla człowieka, a więc warto włożyć w jej urządzenie nieco pracy i zaangażowania. Jest miejscem zabaw, spania, jedzenia, toalety, interakcji między koszami... Przy połączeniu dobrego pomysłu i zachowaniu zasad urządzenia klatki zapewnimy koszatniczkom bezpieczne, pełne rozrywek lokum.

Dominika9

Jessu! Petarda xD Ile czasu to pisałaś?

Jak zwykle świetny artykuł Wesoly

Ja mam znacznie uboższą klatkę (nikłe fundusze nie ułatwiają xP) ale coś muszę pomyśleć

Chyba nie w każdym sklepie da się znaleźć taki paśnik, nie?

Petarda

Trudno mi powiedzieć, ile to pisałam, codziennie po trochu, jak miałam wolny czas :yawinkle:
Paśnik można dorwać w niektórych zoologicznych, ale nie jest on niezbędny. Przy ograniczonych funduszach lepiej zainwestować w np. kołowrotek ;-)

Dominika9

Tylko problem jest z przerobieniem, no i nie mam tak wielkiej klatki więc nie da rady. To już lepiej żeby się nie walało sianko Wesoly

Chciałam jakoś urozmaicić Wiercikowi klatkę ale to normalnie niemozliwe, jak włożę panele to on pewnie je pogryzie, on gryzie wszystko - nawet materiał. Jestem załamana normalnie xD

domiś

Nie no też jestem zachwycona Blue_Light_Colorz_PDT_10 żeby nie powiedzieć wniebowzięta super napewno mi się przyda.

.Viva.

Przyznam ,ze przydatne jest.
Ale Petardo podziw jest wielki.
Ale dziwie sie ,ze ci sie chcialo to pisac Blue_Light_Colorz_PDT_10
Bralas
informacje z tego [link widoczny dla zalogowanych]

Petarda

Aleksa

A Petarda a czy te rolki z papieru kosia nie pogryzie bo moja jest chyba zdolna cz y to raczej jest niemozliwe_ a co jesli mam kolorowe prety_

Petarda

Jeśli chodzi ci o rolki od papieru toaletowego, to pewnie, że pogryzie ;-) Po to właśnie są, żeby się kośka miała na czym wyżyć :-D A te rolki z marketów budowlanych służą głównie jako tunele, są twarde i kośka tak łatwo się z nimi nie rozprawi :yawinkle:

Co do kolorowych prętów:

Aleksa

Ale czy ona sie nie potruje rolkami z papieru toaletowego? Bo aj bym tego nie przezyła Smutny

Kana;***

gdzie mozna taka klatke kupic z takim wyposazeniem???
i za ile??? Blue_Light_Colorz_PDT_02

Dominika9

Kana, ta klatka tu wklejona jest przerobiona, takiej nie kupisz nigdzie od razu. A na przyszłość zanim piszesz post przeczytaj cały temat, bo to jest napisane. Za ile... same klatki kosztują przeciętnie 120 - 220 zł zależy jaka i gdzie. Kołowrotek 20 - 30 zł. Miskeczka i poidełko łącznie pewnie nie więcej niż 10 - 15 zł (zależy jaką chcesz)

Petarda

Klatkę podobną do tej z pierwszego zdjęcia w poście można kupić na allegro za 120 zł. Jest duża, spokojnie pomieści 2-3 koszki :yawinkle:

Aleksa

a ja mam dwie klatki jedną większa za 55 a druga za 45 i złączyłam i jest wieeeeeeelka klastka Jezyk

Nusia94

Ja mam 2 piętrową dużą klatkę.

Petarda

Petarda

2 piętra to nie dużo. Możesz podać dokładne wymiary klatki? (długość, szerokość i wysokość)

Nusia94 · Wysłany: Pią 16:43, 06 Mar 2009 Temat postu:

Długość : 60 cm
Wysokość : 1 metr i 10 cm
Szerokość : 50 cm
Metalowe pręty.
Ściółka : Żwirek,pigwa.
Wyposażenie :
- hamaczek
- konary
- sianko
- kolba wisząca zaczepiona o pręt metalowy
- poidełko
- miseczka
- patyki brzozy,dębu
- liście (świeże)
- bambus
- orzechy (daje co 2,3 tygodnie)
- wapno
- Kołowrotek [link widoczny dla zalogowanych]
J wiele innych rzeczy.... Blue_Light_Colorz_PDT_09

kiara192 · Wysłany: Pią 17:43, 06 Mar 2009 Temat postu:

Moim zdaniem dobrą ma klatkę...

Petarda · Wysłany: Pią 18:53, 06 Mar 2009 Temat postu:

Wymiary ok. Ale z tego, co zrozumiałam, masz druciane pięterka...

Nusia94 · Wysłany: Pią 19:04, 06 Mar 2009 Temat postu:

Dobrze,ale ja mam drewniane półki klatka coś jak to ale półki drewniane większe : [link widoczny dla zalogowanych]

Petarda

Petarda · Wysłany: Pią 19:15, 06 Mar 2009 Temat postu:

W porządku. Ale dąb do wyjęcia.

Nusia94 · Wysłany: Pią 19:22, 06 Mar 2009 Temat postu:

Tak,dęba na pewno wyciągnę... Blue_Light_Colorz_PDT_12

kiara192 · Wysłany: Pią 20:55, 06 Mar 2009 Temat postu:

bambus ? Blue_Light_Colorz_PDT_18

Nusia94 · Wysłany: Pią 21:08, 06 Mar 2009 Temat postu:

Bambus jest w porządku.... Blue_Light_Colorz_PDT_02

kiara192 · Wysłany: Sob 9:18, 07 Mar 2009 Temat postu:

niezaszkodzi ??

Nusia94 · Wysłany: Sob 9:20, 07 Mar 2009 Temat postu:

Nie powinien... Blue_Light_Colorz_PDT_03

Dominika9 · Wysłany: Sob 11:16, 07 Mar 2009 Temat postu:

A właśnie, że nie może być i jak kosz pogryzie to zaszkodzi...

Jeżeli nie wiesz to nie pisz, bo narażasz koszaki, w klatce mają być tylko gałęzie z listy i żadnych innych a już napewno nie tropikalnych!

kiara192 · Wysłany: Sob 13:21, 07 Mar 2009 Temat postu:

Ja mam 2 lata bambusy....J co nie zaszkodziły koszatniczce.... Zdegustowany

Dominika9 · Wysłany: Sob 13:36, 07 Mar 2009 Temat postu:

Bambus teoretycznie nie szkodzi koszatniczkom ale po co wymyślać? Nie wystarczą Wam gałęzie drzew, które mamy w Polsce? Dobra, róbcie co chcecie, kończę się tym przejmować.

Nusia94 · Wysłany: Sob 13:56, 07 Mar 2009 Temat postu:

Bambus nie zaszkodzi koszom a raczej zasmakuje....Bambus nie jest szkodliwy (sprawdzone)
To pisze nawet w innych forach,że bambus nie zaszkodzi koszatniczką ... :smt109
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam..... Kwadratowy