Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kolczasty2
Użytkownik
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:17, 05 Kwi 2010 Temat postu: Kamyki |
|
|
Witam, mój pierwszy post.
Czy do klatki albo na wybieg można ustawiać jakieś kamienie? Oczywiście takie nieco większe, żeby nie potknęły się czy nie połknęły, chodzi o takie przynajmniej wielkości pięści dorosłego faceta. Jeśli one są jak szynszyle, to pewnie w naturalnym środowisku też skaczą po kamieniach. A może poranią im łapki? Proszę o opinię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wiewióra
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:53, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jeżeli kamyki nie są ostre, to można nimi urozmaicić wybieg, czy też mieszkanko kosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aciuś
Użytkownik
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:58, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak najbardziej kosze sobie na nich piłują paznokcie sama czasami im daje, to później tak nie drapią..
Ale trzeba kamień wyparzyć na początku.. Żeby nie było zarazków
I oczywiście kamienie nie mogą być ostre tak jak napisała Wiewióra i jak jak wspomniałaś muszą być wielkie żeby koszak ich nie połkną..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolczasty2
Użytkownik
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:39, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Aha, to dobrze wiedzieć. A skoro już założyłem własny temat to nie będę zakładał jeszcze nowego - czy jest możliwość odseparowania koszatniczki od reszty pokoju jakimś parkanem czy czymś?
Bo się zastanawiam, nie wszystkie kable mogę pochować (np. satelitarne, wychodzą ze ściany, ponadto są malowane), a po co trzymać koszatniczke w klatce, tylko one chyba po pierwsze skaczą, a po drugie są dość sprytne by jakoś sobie poradzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aciuś
Użytkownik
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:45, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hm musiał byś pomyśleć... jakoś odgrodzić tę część pokoju w której masz kable albo po prostu wypuszczać ją w gdzieś indziej....
Ja też mam kable ale tylko kilka i uważam na koszaka czy czasem nie chce czegoś spsocić.. Jak samo zrób porządek z kwiatami Też lubią sobie poobgryzać
Jeśli są na parapecie i nie ma możliwości dojścia do nich (jakieś półki łóżka czy czegoś) to kosza się tam nie dostanie;]
Idzie nauczyć kosze żeby gdzieś nie wchodziła moja np. nie może wchodzić na łóżko bo nie wyobrażam sobie spać w zasikanym łóżku...
Długo ją goniłam i zdejmowałam nieustannie z łóżka ( bo one jest ciągle rozścielone i jest tam kołdra poduszka i koszaka interesuj) ale nareszcie się nauczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:31, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Na wybieg możesz jak najbardziej wydzielić miejsce w pokoju gdzie niczego nie pogryzie, ale na noc i jak wychodzisz gdzieś z domu i tak będziesz musiał kosza zamknąć w klatce, bo chwila nieuwagi, a koszak już pokonuje wszystkie zabazpieczenia. Dlatego ja nigdy koszaka nie zostawiam samemu sobie na wybiegu Nie są dość sprytne, są bardzo sprytne I skaczą też całkiem nieźle więc nie wyobrażam sobie koszaka poza klatką bez nadzoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:32, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz kupić na allegro ogrodzenie dla gryzoni,kosztuje ok. 20 zł.
Tym płotkiem możesz ograniczyć wybieg koszy ( z tego co wiem to pręty są pionowe,więc kosze nie nawieją.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białogard Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:40, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Sorry Teska ale takie płotki kosztują ponad 100zł, sama ich szukałam na allegro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolczasty2
Użytkownik
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:12, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A to?
zooplus.pl/shop/gryzonie/klatka_dla_gryzoni/kojec_gryzoni/metalowy/32928
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrisKokosz
Użytkownik
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:40, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A nie za małe?? Lepiej po prostu pilnować kosza i wsadzać go do klatki po wybiegu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lili97
Użytkownik
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:33, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie uała ,kosza zawsze znajdzie drogę ucieczki ,a za to można przepłacić! : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aciuś
Użytkownik
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:59, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
a nie lepiej wypuszczać go tam gdzie nie ma kabli itp??? Można w łazience jeśli nie ma pralki
ja mam 2 łazienki i też na początku moj koszak chodził tylko tam i w przedpokoju dopiero pozniej zaczął chodzić po pokoju..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lili97
Użytkownik
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:19, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ale jeśli kosza gryzie kable to można je schować ,nie widzę problemu. Poza tym każdy puszcza kosze tam gdzie mu wygodniej ,a to co się tam znajduje nie gra roli. Mojej Lili nawet nie obchodzą kable...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aimmia
Użytkownik
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:00, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A do jakiej wysokości doskoczy koszatniczka? Nie wiem, czy m,iejsce, które wybrałam dla kabli, jest wystarczająco bezpieczne... A mam tylko tydzień na przeróbki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolczasty2
Użytkownik
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 7:40, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie, byłem w zoologicznym. Babka nie wiedziała nic o koszatniczkach poza tym, na co bez uczenia się wpadł by prowadzący zoologiczny, no ale same koszaty wyglądały całkiem ładnie. Mam zamiar kupić dwie.
No i nie znalazłem klatki. Prosiłem, by nie miały malowanych prędów i były dość duże. Ponieważ nie mogę w pionie zapewnić przestrzeni, to muszę mieć klatkę do 0,5 m, ale może być za to całkiem przyzwoita w poziomie. No i znalazłem, ale jest dla ptaków. Pewnie to nie robi różnicy poza tym, że trzeba jej będzie schodki do drzwiczek dorobić bo są wysoko, ale może wiecie o czymś, czego nie wiem?
No i co z plastikową kuwetą klatki? Przecież o innej nie ma co marzyć, a one rzekomo jedzą plastik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina131
Użytkownik
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:06, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz poszukać klatki na [link widoczny dla zalogowanych] , jeśli masz tam konto. Są dosyć duże, ale cena też nie jest niska.
Jeśli kupiłeś już tą klatkę, trzeba ją przerobić, a z tym plastikiem, to niech Ci inni powiedzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosia
Użytkownik
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Wejherowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:15, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Na [link widoczny dla zalogowanych] jest napisane, jak się "okuwa" kuwetę w metal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolczasty2
Użytkownik
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:41, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Aha, a wie ktoś gdzie kupić listwy drewniane do robienia półek? Bo tego nie mogę znaleźć. Znajduję stale jakieś oklejone mnóstwem kleju, lakierowane, itd...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aciuś
Użytkownik
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:32, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też mam klatkę od ptaków bo kiedyś miałam papugę ale wyniosłam ją przypadkowo na ramieniu na dwór... Byłam tak przyzwyczajona że ona tam siedzi że nawet jej już nie zauważałam gdy coś robiłam... a papuga jak papuga...poleciała..
No i zrezygnowałam z latających zwierząt
W ogóle ja nie lubię rybek papug żółwi... wole coś puchatego:P
Odeszłam trochę od tematu klatki... moja kosza nie zjada kuwety zależy od koszy...
a półki ja mam porobione z paneli..
mam hamak a ostatnio w W.piątek gdy robiłam sobie post.. nie wchodziłam na kompa cały dzień to zrobiłam koszakom domek.. Hehe siedzą tam cały dzień już do połowy zjadły Ale to nic..
Tylko moje małe koszaki stamtąd wychodziły... Więc musiały siedzieć przez pewien czas w akwarium.. Ale już dorosły i są zadowolone z tego że są w klatce..
Jestem gadułą troszkę to chyba widać.. ale cóż
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białogard Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:36, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz pójść np. do Castoramy i kupić płytę panelową, mają na pewno jakieś panele z odrzutu.Panele są odporne na zęby koszatniczek także z nimi tak prędko się nie rozprawią
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|