FIFI ORAZ ALWIN

nitka88

Przedstawiam Wam moje 2 kochane skarbki.

Pierwszy z nich, starszy to Fifi - prawdziwy z niego kaskader, ale czasem miewa chwile wyciszenia.. jak widać na pierwszej fotce, kiedy to przez bitą godzinę przytulał się do zasilacza od laptopa... Mruga

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj mamy Alwina - jest jeszcze młodziutki, trochę bojaźliwy, ale już widać, że będzie z niego straszny rozrabiaka.. i chyba muszę mu też wytłumaczyć, że ciekawość to pierwszy stopień o piekła.. Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Niedziou

Słodkie:)Jakbym swojego urwisa widziała Wesoly

Dominika9

Nooo... ale mój mosiek to jest ciemniejszy, taki ciemny brąz a z tego co tu widać to mamy rudawego i szarego

To napewno wyostrza lampa i to nie do końca prawda ale mimo wszystko każdy jest troszkę inny Wesoly

.Viva.

Słodziaki ja przyznam ,że moje też są bardziej ciemne Blue_Light_Colorz_PDT_09 ale jak tak patrze w te zdjęcia to jakbym widziała moje urwiski Blue_Light_Colorz_PDT_08

Aleksa

a moja kosia jest popielata ..

spayki&marcel

wczoraj Marcel też się przytulał do zasilacza i chciał ładnie ząbkami łapać kabel i o dziwo, nawet się nie bał, jak do niego podchodziłam Wesoly

Dominika9

Widzę, że bardzo powoli oswajacie kosie. Mruga

Ja oswoiłam sposobem szokowym xD Niee, nie było tak strasznie

Po prostu głaskałam i w sumie robiłam tak jakby był już oswojony Mruga

Może to i dziwny sposób ale na poparcie prawidłowości mojej metody mam fakt, iż Wiercik nie ma jakiegoś urazu na psychice z tego co widzę a osowjony był już od 2 miesiąca Wesoly

Ja uważam, że to zależy też od koszatniczki ale na ogół nie są to jakieś nie wiadomo jak bojaźliwe zwierzaki, może i się boją ale i tak ciekawość zwykle zwycięża

Aleksa

A co mam zrobić? ja sie boje mojej kosi ... I chociarz to moja kosai brat sie smeje ze sie jej boje. Wczoraj wypuściłam ja w łazience i wyszłam na kibelek i wołałam brata bo sie jej bałam <zalamka>

Dominika9

Ale czemu się jej boisz? Mruga

Kosia może Cię ugryźć ale to raczej tylko uszczypnąć

Koszatniczki, które mają kontakt z ludźmi nie gryzą tak mocno Wesoly

Jak się boisz to musisz pokonać ten strach, załóż rękawiczki (takie jak na zimę) i wtedy łap i wypuszczaj kosię. Zobaczysz, że nic Ci nie zrobi i się do niej przekonasz. Wesoly

W końcu nie możesz nosić tych rękawiczek już zawsze, bo kosia musi mieć też kontakt z ręką xP

nitka88

Z tą bojaźliwością to chodziło mi raczej o to, że na jakikolwiek gwałtowniejszy ruch reaguje ucieczką. Ale poza tym chętnie wchodzi na rękę i ogólnie lubi się pałętać wokół, gdy siedzę na podłodze.
Fifi natomiast średnio przepada za braniem go na rękę, częściej chodzi własnymi dróżkami, ale za to uwielbia smyranie pod brodą i nóżkami, czego z kolei nie preferuje Alwin Jezyk

Dominika, nie ma się czego bać Wesoly

Kosze naprawdę nie są groźne i nawet nie miały by tyle siły w pyszczkach, żeby Cię jakoś bardzo dotkliwie pogryźć. Poza tym jeśli już łapią lekko ząbkami rękę, to nie znaczy to, że chcą, ugryźć, tylko, że są ciekawe co to jest. Tak samo zachowują się np szczury, ale tu zalecałabym o wiele większą ostrożność Jezyk

Dominika9

eee... no to ja właśnie się nie boję xD Ooojj, a co do tej siły w pyszczkach... tu bym podsykutowała

Widziałaś jak gryzą patyki?

nitka88

Ten, noo znaczy się to miało być do Aleksy Yellow_Light_Colorz_PDT_28
Hmm.. może masz rację... ale na pewno mają mniej siły niż szczury Blue_Light_Colorz_PDT_18

Petarda

O rany, jakie słodziaki :smt055
Ile tygodni ma Alwin? Śliczny maluszek

To zdjęcie z zasilaczem jest świetne Blue_Light_Colorz_PDT_09

Jaką karmę dostają kosiaki?

nitka88

Ile tygodni ma ten mój maluszek, to niestety nie wiem.. pojechał po niego mój chłopak i chociaż mu kazałam o to zapytać w sklepie to zapomniał Yellow_Light_Colorz_PDT_21

Na samym początku kupiłam Versele-Laga Degus Nature
Myślała, że ta karma jest całkiem niezła, ale ponieważ potem się skończyła a ja akurat chodziłam do pracy na taką zmianę, że sama nie mogłam kupić koszom jedzenia, więc poprosiłam o to ojca, kupił z VitaKrafta, ale ta karma nie podchodzi moim koszom, poza tym jest w niej sporo kukurydzy i marchewki :| kupiłam więc jeszcze inną karmę, której tu na forum nie widziałam. Ale jak znajdę chwilę to zrobię fotki opakowania i samej karmy, żebyśmy mogli ją wspólnie ocenić Mruga

Kiedy poczytałam na forum o opiniach na temat karm stwierdziłam, że najlepiej będzie kupować im Dako-Art i mieszać z Degus Nature Wesoly

Aleksa

A apropo tych zabków. To moja dzisiaj tak ugryzła mojego tate , ze mu sie krew lała. Bawiła sie z nim cghodizła po nim dał jej jedzonko a tu nagle chaps...

nitka88

Nowe zdiątka moich koszaków, tutaj widać, że maleństwo już trochę podrosło Mruga

Wspólne:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Alwin, inaczej znany pod pseudonimem Maleństwo Mruga

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Fifi i jego codzienne komplentacje nad sensem życia

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Petarda

Zdjęcia przeurocze- szczególnie te dwa ostatnie :yawinkle:
Masz karton jako pięterka? Lepiej założyć panelowe... I zamiast malowanych drabinek powstawiać konarki :-D

nitka88

Ta czerwona drabinka jest od innej klatki, a położyłam na niej kartonik, żeby nie plątały im się tam łapki między tymi szczebelkami.
Szczerze powiem, że planuję rozbudować im jeszcze klatkę i dopiero wtedy wstawić jakieś sensowne konarki, ale to muszę jeszcze odpowiednie znaleźć. No i znaleźć trochę drobnej gotówki na drugą klatkę Mruga

Nusia94

Ale fajne zdięcia a zwłaszcza to jak kosza siedzi w pudełku Yellow_Light_Colorz_PDT_06

kiara192

ŚLICZNE
Blue_Light_Colorz_PDT_15

czapla

Śliczne masz kosie.