Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kosia
Użytkownik

Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:34, 04 Lis 2009 Temat postu: Pojedyncze piski koszatniczki |
|
|
Hej,
co oznaczaja pojedyncze glosne piski kosiaka w srodku nocy?
Teskni, zle mu, nudzi się, czy się czegoś boi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Wiewióra
Użytkownik

Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:11, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zależy jakie. Czy są to krótkie głośne czy krótkie ciche, długie urywane czy może takie "ćwierkanie". To ma znaczenie. Inaczej raczej Ci nie pomożemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kosia
Użytkownik

Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:19, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
to nie było ciche ćwierkanie jak koszakowe "mówenie dobranoc"
to tez nie było długie i glosne "darcie się"
to brzmialo mniej więcej jak pojedyncze glosne "PIIIIIII" w kilkusekundowch odstepach czasu. Takie "PIIIII" , chwila ciszy "PIIIII", chwila ciszy "PIIIII" i po kilku takich piskach, przertwanych moim mowieniem do Tudka, bylo juz cicho do rana
Mi to brzmialo jak "haloo, tu jestem. niech się ktoś mna zainteresuje".
No ale to byla noc!!! Ludzie o tej porze spią, w przeciwienstwie do gryzyoni . Wiem, ze one tego nie kapuja, ale helool
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kosia dnia Śro 18:21, 04 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Piter
Użytkownik

Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:22, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Należy wtedy wziąć kosze, pogłaskać/przytulić. Powinna się uspokoić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Michał242
Użytkownik

Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:12, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Miałem kilka razy też taki przypadek. To znaczy, że:
Koszkę coś boli/dręczy (np. inna koszatniczka)/nie może zasnąć/czuje się samotna/boi się (zwykle ciemności, można wtedy zapalić małe światełko).
Można też koszatniczkę wziąć, przytulić, pogłaskać. Powinno wystarczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kosia
Użytkownik

Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:16, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mam tylko jednego kosza wiec nie ma opcji dreczenia przez drugiego
Moze moj misiak się bal rzeczywiscie czegos, albo po prostu bylo mu smutno i samotnie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kulka12
Użytkownik

Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:29, 05 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tia ja tez mam taki przypadek . Kuliś co pare miesięcy dostaje takie napady i co moment kwiczy właśnie tak jak napisałaś ,ale nic mu nie dolegało jadł , pił czy jeździł w kółku i nic mu nie było . Mimo wszystko martwiłam się tymi piskami i zadzwoniłam do pani ze sklepu zoologicznego ona mi powiedziała że to u koszy jest naturalne i że jej koszatniczki też tak robią ... Nie pamiętam dokładnie co to znaczyło ale wiem że coś naturalnego (:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|