Za czym szleje wasz Kosz

Atto

Znacie jakiś smakołyk za którymi szaleje wasz kosz? Tzw. Skacze po klatce, lata jak opętany itp...

Mój uwielbia pistacje z mojego drzewka bonsai... Zawsze trochę mu je gniotę, a potem sam sobie skubie.. Uwielbia je. Do tego lubi moje kolby których przepis jest temat niżej...

Nusia94

Moje bardzo lubią ziarno przenicy. :hamster_smile: I ja sama lubię Yellow_Light_Colorz_PDT_08

agniecha

moje zajadają się liśćmi z winogron ale nie wiem czy mogę to podawać w dużych ilościach

Dominika9

Z winogron? Nie słyszałam więc raczej bym nie eksperymentowała. Nie lepiej dawać to co jest pewne, że nie zaszkodzi?

kaka958

Moja kocha slonecznik i ryz preparowany(ten podobny do styropianu) i chlebek ryzowy kocha tez siano

Pani Straszydełka

Moja koszatniczka uwielbia listki brzozy i gałązki Wesoly

maitogai1995

moja lubi orzechy

Niedziou

Moja owisankę i płatki kukurydziane Corn flakes Wesoly

Dominika9

Topinambur, proso, siemie lniane i wszystko co nie za zdrowe xD (np. płatki kukurydziane)

Aleksa

A moja uwielbia jeść ona je tyle ile widze wie musze ja hamowac

Jakcet

a ja mam pyt. ile ona może jeść?? ja raz dosypałem jej o 22:00 a rano o 7:00 już nic nie było i to była pełna miska a najbardziej lubi fistaszki jak zrobić żeby być np. koszomaniakiem?? i nie wiem może coś bardziej lubi,ale na razie jest zima i nie mam za dużo do wyboru:( Blue_Light_Colorz_PDT_13

Dominika9

Koszomaniak to ranga, tak samo jak koszałek-opałek czy nowy. Musisz po prostu pisać dużo postów (ale z sensem, bez spamu) Orzechów nie można dawać często. Najwyżej jeden fistaszek na 3 tyg. - miesiąc (i to najlepiej w dwóch turach) Jak dokładniej karmisz swojego kosza? Jak napiszesz to znajdziemy coś żeby urozmaicić tą dietę, to że jest zima to nie znaczy, że koszak ma jeść w kółko to samo Mruga

Pacia

Moje kosze szaleją za krakersami serowymi ( daje im je rzadko ) i orzechami (też daje rzadko)

xXxAciuniaxXx

Moja uwielbia płatki kukurydziane, i ryż preparowany...
Szaleje za słodyczamiiii...
Raz dałam jej malutki kawałek herbatnika i gdy tylko widziała że chce jej dać więcej po prostu zrobiła by wszystko żeby dostać więcej... Ojj Wesoly

)))

Petarda

Niedziou

Ale wiesz ,że nie wolno jej dawać słodyczy?

xXxAciuniaxXx

Jasne że wiem....
Niestety... Smutny

A ona tak za tym szalejee....
ohhh... Smutny

Dominika9

Mój też kocha słodycze, przekonałam się o tym przypadkiem xD Oglądałam telewizję i lizałam lizaka a Wiercik biegał po łóżku. Oparłam rękę na poduszce i oglądam film a po chwili coś dziwnego dzieje mi się z lizakiem xDD Ja patrzę a tam Wiercik liże mojego Chupa Chupsa xP Mruga

xXxAciuniaxXx

Heh ja tak miałam z pop cornem...
Rufus wybierał mi z miski...
ale mu nie dałam za dużo...
ak poza tym to mogą jesć pop corn???

Petarda

Petarda

Nie, kosze nie mogą jeść popcornu- zawiera dużo tłuszczu i soli.

Aleksa

a czy ryz preparpwany mozna podawać czesto?

Dominika9

Nie, jak wszystko z umiarem, bo kosia się przeje ale w tym przypadku można dawać codziennie po troszkę, bo nie zawiera cukru ani tłuszczu.

Niedziou

Po to Wy tak kombinujecie z tymi smakołykami? jest tyle rzeczy, które Kosia ma w swoim Menu to po co na siłę ją wątpliwie uszczęśliwiać jakimiś ryżami czy popkornem:/ Zastanówcie się??

Dominika9

Popcornu nie dajemy a ryż... co w tym złego? Jakie "uszczęśliwianie na siłę"? Może sama jedz tak w kółko to samo, zobaczymy czy Ci się spodoba

No ile rzeczy? Przecież i tak jest nie dużo tych rzeczy, które mogą jeść więc jak już coś mogą to czemu niby żałować? Mruga

(mam tu na myśli ryż preparowany, nie popcorn - żeby nie było

)

Niedziou

Koszatniczka to nie człowiek, ma swoje pokarmy i nimi niech się żywi, szukanie jej pokarmu, który nie leży w jej naturze to naprawdę żadna radość dla niej. Ale to moje zdanie i nie trzeba się zn im zgadzać

Dominika9

No a ja mówię o swoim zdaniu, z którym też nie trzeba się zgadzać

I tak nie znajdziesz tutaj nawet połowy z tego co je koszatniczka na wolności.
Kosz to nie człowiek - z tym się zgadzam i dlatego uważam za absurdalne dawanie mu słodyczy lub warzyw typu pomidor czy ogórek.
Mimo to uważam, że im bogatsza i bardziej urozmaicona dieta tym lepiej, koszak ma większy wybór i nie musi jeść w kółko tego samego. Jak już mówiłam i tak nie znajdziesz takiego jedzenia jak jedzą kosie na wolności więc tak naprawdę to połowa pożywienia nie leży w jej naturze. Takie jest właśnie moje zdanie Mruga

Minia

Mój kosiaczek szaleje za : Suszoną pietruszką, pestką dyni, ususzonym słonecznikiem i topinamburem :hamster_redface:

nitka88

A moje szczególnie za ziółkami, gdy wsypuję je do miski razem z innymi składnikami diety najpierw znikają oczywiście zioła Mruga

Aleksa

Fajnie. A kogo kosz szaleje za wapienkiem?

Niedziou

Mój lubi wiapienko, ale głownie demolować Jezyk

Nika

Moje lubią migdały (daje im ich mało i małe kawałki).