Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalcia1989
Użytkownik
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:18, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Moj Kosz szaleje za suszonymi płatkami róż wrecz je uwielbia:) raz na tydzien daje mu jablko wcina az mu sie uszy trzesą bardzo lubi tez grube gałęzie:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Petarda
Użytkownik
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:52, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jabłek i innych owoców nie podajemy koszatniczkom ze względu na cukier. Nawet bardzo rzadko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anushka
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:07, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Buba to szaleje za siankiem. Codziennie rano daję mu świeże. A tak poza tym to uwielbia wapno, gałązki brzozy i skórkę z jabłka, którą dostaje bardzo rzadko Blue_Light_Colorz_PDT_01
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BarteQ
Użytkownik
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:23, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mój Skiper przepada za ogonkami z jabłek, waflami(takimi jak do tych z czekoladą , piszinger'ów) i przede wszystkim uwielbia takie wafle ryżowe, po prostu za nimi przepada, natomiast totalnym rarytasem który dostaje nader rzadko są cukierki pudrowe (tak się chyba nazywają) są malutkie i takiego jednego MAX 2 na miesiąc (albo i dłużej) jak dostanie to jest w 7 niebie, zresztą każdy mój koś je uwielbiał (żaden nie miał po nich problemów zdrowotnych)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BarteQ dnia Pon 19:29, 02 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petarda
Użytkownik
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:06, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
BarteQ, nie zachwalaj nam tu cukierków, wafelków i innych świństw, które w krótkim czasie doprowadzają do cukrzycy i śmierci koszatniczki...
Ogonki do jabłek mogą być, bo to przecież jakby kawałeczki gałązek jabłoni ;-) Wafle ryżowe nie są zdrowe...
Kosze jedzą siano, zioła i dodatki typu (niektóre) warzywa, ziarno. Nie słodycze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:58, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Moje kosiaki uwielbiają Płatki z grochu łuskanego tylko NIGDZIE w mojej okolicy nie umiem ich znależć Blue_Light_Colorz_PDT_13
Ostatnio kupiłem Nestor Pokarm dla koszatniczek Wspomnienie Patagonii I tam jest dość dużo tych płatków
Oczywiście daje ten pokarm jako uzupełniającą Blue_Light_Colorz_PDT_17
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sebasrs dnia Wto 12:59, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia94
Użytkownik
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:17, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zioła z jodem ??? Czy mogę podawać kosiom....? Yellow_Light_Colorz_PDT_17
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Petarda
Użytkownik
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:30, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nusia, Dominika9 dużo o tym pisała. Choćby w artykule o żywieniu... Użyj szukajki.
Mogą. Kosie mogą jeść właściwie wszystkie zioła HF, HP (nawet te dla królików, świnek morskich itp.), Zuzali (mówię o ziołach, nie o suszonych owocach i warzywach ;-) ), tylko należy ograniczać ziółka moczopędne, zatwardzające...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kiara192
Użytkownik
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:22, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A herbata z cukrem ?
Dominika9
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia94
Użytkownik
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:29, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Koszatniczki nie powinny spożywać cukru...Raczej nie.... Yellow_Light_Colorz_PDT_31
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:26, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie raczej tylko napewno. Co to za pomysł? Kiara, przecież wiesz, że nie można dawać koszom cukru więc jak dla mnie oczywiste jest, że pytasz o to tylko po to żeby nabić posty... Jeżeli nie zmienisz swojego zachowania to znów dostaniesz ostrzeżenie, pisz w Wordzie, Mozilli lub innym programie poprawiającym błędy, zajmie Ci to więcej czasu ale będzie poprawnie i zgodnie z regulaminem.
Kolejne tego typu posty będę kasować (a żeby nie było, że nie chcę Ci odpowiedzieć do będę odpowiadać na priv)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agne8190
Użytkownik
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:29, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytryna i cebula szkodzą?? Moje kosze to lubią jeść czasem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:18, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mogą zaszkodzić, nie dawaj Skoro jest wyraźnie napisane co wolno to czemu dajecie coś innego? Przecież jest msa dozwolonych i zdrowych smakołyków, nie eksperymentujcie na zwierzakach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:16, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No cytryna i cukier mogo zaszkodzić lepiej nie eksperymentuj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia94
Użytkownik
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:23, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cebulę akurat można im podawać...Tu jest wymieniona jako przysmak... Blue_Light_Colorz_PDT_14
[link widoczny dla zalogowanych]
Żywienie koszatniczek
W naturze te gryzonie żywią się zwykle roślinami. Uwielbiają bulwy, liście i korę drzew. Najlepiej, aby pokarm zwierzątka hodowanego w domu przypominał pożywienie naturalne. Niestety koszatniczki są bardzo podatne na cukrzycę, stąd w ich diecie cukry, węglowodany i tłuszcze muszą być ograniczone do minimum. Także zwykłe pokarmy dla gryzoni, zawierające zboża, kukurydzę, słonecznik i suszone owoce, nie nadają się dla koszatniczek. Podstawę ich pożywienia powinny więc stanowić suche pokarmy z korą drzew liściastych i owocowych, granulaty z dodatkiem lucerny, suszony por,CEBULA , głóg i ziemniaki. Ostatnio na rynku pojawił się właśnie taki produkt, przeznaczony szczególnie dla koszatniczek. Ważne jest również, aby te gryzonie miały ciągły dostęp do łąkowego sianka i to dobrej jakości. A ze względu na konieczność stałego korygowania siekaczy, koszatniczkom należy zapewnić pokarmy i odżywki o odpowiedniej twardości. Do tego doskonale nadają się kostki mineralno-wapienne, np. z dodatkiem suszonych warzyw. Można im podawać również kolby i krążki zbożowe, tzw. gringo warzywne.
Kupując takie odżywki zwracajcie uwagę na to, by nie było w nich zbyt dużo kukurydzy, słonecznika, marchwi, pietruszki czy orzeszków, a w szczególności suszonych słodkich owoców, takich jak rodzynki, jabłka i banany. Do podgryzania doskonale nadają się też gałązki drzew liściastych i owocowych, np. jabłoni, śliwy węgierki. W sprzedaży pojawiły się takie gałązki, które doskonale spełniają rolę naturalnych gryzaków. Ale pamiętajcie, że koszatniczkom nie wolno podawać gałązek wiśni, czereśni, brzoskwini i moreli, bo są szkodliwe! Ze względu na przewagę suchej karmy w diecie koszatniczek, muszą mieć one stały dostęp do poidełka z czystą wodą.
Na koniec uwaga, co do obchodzenia się z koszatniczkami. To zwierzęta bardzo delikatne. Nigdy gwałtownie ich nie łapcie, bo przez to można je trwale okaleczyć i oszpecić. Szczególnie, gdy chwycicie za końcówkę ogonka. W sytuacji stresowej koszatniczka może zrzucić z ogona skórę, a sympatyczny "pędzelek" nigdy już jej nie odrośnie.
Pamiętajcie, że koszatniczki są bardzo sprytne i inteligentne. Dlatego nie powinny swobodnie biegać po mieszkaniu. Ten przesympatyczny gryzoń w jednej chwili może się stać szkodnikiem. Przegryzie każdy kabel i przewód, co oprócz kłopotów może okazać się bardzo niebezpieczne! Dako-Art pozdrawia wszystkich miłośników i hodowców koszatniczek w Polsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:29, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No możę można.A ten tekst to z jakiej strony skopiowałaś?????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia94
Użytkownik
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:31, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Pisze..... [link widoczny dla zalogowanych]
Na samej góże był podany Blue_Light_Colorz_PDT_19
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nusia94 dnia Czw 15:32, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
agne8190
Użytkownik
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:31, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cebulkę to mi chętnie jedzą szaleją też za kapustą i sałatą, rzodkiewką też nie pogardzą hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:19, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wolno dawać kapusty, bo jest wzdymająca a sałata jest najczęściej pryskana.
Co to za jakieś warzywa z babcinego ogródka, skąd niby miałyby to wziąć w swoim naturalnym środowisku?
"Najlepiej, aby pokarm zwierzątka hodowanego w domu przypominał pożywienie naturalne. " cytuję ze strony, którą podała Nusia.
Była już mowa o tym, że co piszą takie strony to jedno a co powinno się robić to całkiem inna sprawa, gdyż tak naprawdę mało właścicieli koszy zdaje sobie sprawę jak powinno karmić się kosza. Zapewne wszystko przez to, że kosze w Polsce są od ok. 15 lat.
Skoro już taka moda na podawanie uzasadnień w internecie to proszę, zaufana strona, na której pisze mnóstwo koszo-ekspertów:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak ktoś dokładnie przeczyta to wie czemu uważam, że nie powinno podawać się cebuli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agne8190
Użytkownik
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:58, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie podaje pryskanej sałaty i tak mam warzywa od babci z ogródka! I to nie jest wcale złe, bo mam pewność, że nie zostały niczym spryskane.
A ten tekst był nie na miejscu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:32, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra, przepraszam.... przyznaję, że byłam chamska, ale nie miałam zamiaru nikogo urazić (jednak jeżeli to zrobiłam to bardzo przepraszam). Chodziło mi tylko o to, że lepiej podać jakieś ziółka, bo takie warzywa to nie za bardzo, a w dużych ilościach mogą wywołać biegunkę.
Sałata: Nitraty - jest wiele roślin, które je gromadzą, owies, burak cukrowy, brukiew pastewna,
dynia, słonecznik, sałata, ziemniaki, kukurydza, pszenica, żyto, nostrzyk żółty. Ilośćnitratów w roślinach zależy od sposobu nawożenia, ilości nitratów w podłożu, wodach gruntowych itd. Objawy są związane z blokowaniem hemoglobiny i utrudnieniem przenoszenia przez nią tlenu, charakterystyczna jest czekoladowobrązowa krew.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Ale skoro jest to uprawa domowa to można się zastanowić... jeżeli już to przynajmniej powinna być podawana w małych ilościach.
Ale cebula to już co innego, uważam, że nie powinno się podawać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agne8190
Użytkownik
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:35, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No wiadomo, żę daje im to raz na jakiś czas dla urozmaicenia.
A czemu właściwie cebula nie?? Moje to lubią chrupać tę skórkę, ale też im to podaje sporadycznie.
A co myślisz o fasolce szparagowej??
Ja z ziółek to podaje mniszek, babkę lancetowatą, cykorię, nagietek, miętę, rumianek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agne8190 dnia Czw 20:37, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:58, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A nie dajesz żadnych ziółek z Herbal Pets albo Herbal Farm? Bo same te ziółka to troszkę mało.
Cóż... cebula według mnie nie, bo według niemieckiej literatury jest podobno trująca dla koszy a to zapewne przez to, że podczas przemian w przewodzie pokarmowym niektórych zwierząt wytwarzają się dwusiarczki.
Wiem, że kosze i psy to zupełnie co innego ale podejrzewam, że w niektórych przypadkach może u koszy dochodzić do takich reakcji jak u psów czy kotów (u kotów, psów a także bydła i niektórych innych zwierząt dochodzi do rozpadu krwinek).
Oczywiście mogę się tego tylko domyślać, bo próbować nie zamierzam. Zawsze lepiej pomylić się w tą dobrą stronę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agne8190
Użytkownik
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:05, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Podaje herbaL Farm moim koszom ale niezbyt chętniej to jedzą tak jak np kupne siano, chyba wyczuwają różnice w jakości. Jak podaje im własne ziółka to się rozkoszują, własne- czyli z własnego ogrodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:52, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No ale topinaburu sama nie możesz wychodować
A topinambur jest ważny dla koszy. Skoro masz takie wybredne koszaki to polecam też płatki kwiatów (praktycznie każdy kosz je uwielbia, nawet taki wybredny mosiek jak mój ) z Herbal Pets.
Oczywiście nie zamiast własnych ziółek, bo takie są pewne ale nie wszystko jesteś w stanie sama wychodować (chociaż jakby się uparł to przynajmniej większość)
Możesz też spróbować wrzucić koszakowi troszkę krwawnika, nie wszystkim smakuje ale jest bardzo zdrowy
Co do topinamburu i płatków kwiatów to mogę Ci dać 85% gwarancji, że Twój kosz z chęcią je zje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agne8190
Użytkownik
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:05, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za tę wskazówki, niestety u mnie w sklepie nie mają tego petsa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:00, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
A ja nie mam z babcinego ogródka tylko ze swojego:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nusia94
Użytkownik
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:25, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dużo jest u mnie w sklepie zoologicznym tych płatków i jest dział dla koszatniczek..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Użytkownik
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Babice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:10, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie też...A co do tematu to moje koszatniczki uwielbiają listki brzozy ,gałązki warzywa itp...Dużo tego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Użytkownik
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:59, 02 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja daje orzecha co miesiąc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|