Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
empod11
Użytkownik
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:53, 04 Cze 2010 Temat postu: Jakie zioła?!?! Podpowiedzcie mi... |
|
|
Witam. Od wczoraj mam koszatniczkę i w ogóle nie sądziłam, że ona potrzebuje tak "specjalnej" diety i pokarmów. Myślałam, że wystarczy jej karma dla koszatniczek i przysmaki np. kolby z zoologicznego. No cóż... Ale jak poczytałam wasze posty to już wiem, że ona potrzebuje również wiele innych pokarmów. I najbardziej zastanawiają mnie te zioła... Bardzo proszę o podpowiedź, jakie są najlepsze, gdzie kupić i jak podawać. Byłabym wdzięczna również za inne informacje o żywieniu i frykasach dla koszatniczek :-) Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:09, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, potrzebują wyjątkowej diety, ale również towarzystwa tej samej płci. Masz w planach dokupienie drugiej kosi?
Kolby odpadają, to samo świństwo. Musisz poczytać artykuły o diecie, wszystko jest tutaj: http://www.koszatka.fora.pl/dieta,6/dieta-koszy,596.html
Najlepsze zioła są z Zuzali i Herbal Farm, ewentualnie JR Farm. Herbal Pets tylko chispy naturalne (czyli suszone smakołyki).
Możesz więc kupić topinambur z HP, czasem dorzucić sianka z ziołami z Zuzali. Poczytaj w artykule, bo ziół jest do wyboru, do koloru, ale i tak nie podasz wszystkich na raz więc wszystko powoli.
Sam również możesz suszyć ziółka zamiast kupować jeżeli masz działkę albo ogródek. Możesz też zbierać liście mlecza, ale koniecznie z obszarów położonych z dala od dróg.
Wspomnę jeszcze (choć pewnie już o tym czytałaś), że nie wolno podawać koszakom słodyczy ani innych przysmaków z naszej, ludzkiej diety jak to się robi przy innych zwierzakach Nic słodkiego, nic tłustego, zero chemii
Zwierzak powinien mieć mniej więcej stały dostęp do kostki wapiennej bądź sepii. Mam jeszcze pytanie, a mianowicie: jaką karmą podstawową karmisz koszaka?
A poza dietą, uważaj gdzie stawiasz koszaka, nie może stać w przeciągu ani przy otwartym oknie, bo koszatniczki mają skłonności do przeziębień i problemów z uszami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dominika9 dnia Sob 15:13, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
empod11
Użytkownik
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:23, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A, więc tak- Narazie nie mam zamiaru kupić drugiej kosi- jest tak z przyczyn niezależnych ode mnie, lecz dla mojej poświecam dużo czasu i uwagi, daje jej sporo "luzu" tzn. pozwalam biegać ile chce i gdzie chce (oczywiście pod moim czujnym okiem, żeby krzywda jej się nie stała). Kolbę już odstawiłam, a podaje jej karme firmy VITAPOL (w zoologicznym powiedziano, że jest to jedna z najlepszych karm, czy to prawda?) Klatka ze stworzonkiem stoi w bezpiecznym miejscu, gdzie nie ma przeciągów, z dala od grzejników i promienie słoneczne też jej nie dokuczają ;-) Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tych mleczy... Mam ogródek działkowy z dala od ulic, czy mogłabym zrywać jej mlecze i dawać świeże? Co jeszcze kosia lubi z domowych ogródków? Dziękuje za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:12, 06 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Mlecz tak.Sęk w tym,że nie wszystkie kosie ''doceniają'' starania właścicieli i nie jedzą zielonek-kwestia gustu.Możesz jeszcze suszonego ogórka,jeżeli kosia lubi to świeżego (ale z działki i nienawożonego).Można też dać natkę pietruszki.Ale pamiętaj- nie przesadź,bo pietruszka jest moczopędne Możesz dać trawę (moje kosie najbardziej lubią te kłosy z nasionami),krwawnik,miętę ... teoretycznie prościej zrobić listę tego,czego kosie nie mogą.Możesz je nawet poczęstować liśćmi gruszy,jabłoni,brzozy i liśćmi truskawek,poziomek,malin i jeżyn.
Możliwe,że Vitapol był najlepszą karmą jaka była w zoologicznym,ale na pewno nie jest najlepszą karmą dla koszatniczek.Ludzie z zoologicznego mogą Ci nawet powiedzieć,że kosiom można dawać dropsy po to aby tylko zarobić.Lepiej kupić np. Versele Laga Degu Nature,Versele Laga Chinchilla & Degu PRO albo Versele Laga Chinchilla Complete.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM
|
|