Dieta koszy

Petarda · Wysłany: Czw 20:56, 12 Mar 2009 Temat postu:

sebasrs, dieta koszy w naturze składa się prawie wyłącznie z ziół i traw. Można nawet karmić kosze samym sianem i ziołami (oczywiście różnorodnymi i dobrej jakości), a ziarno podawać od czasu do czasu. I taka dieta jest ok.
Dieta moich koszy to około 35% karma 30% zioła 35% siano. Nie uwzględniając dodatków jak wybrane suszone warzywa itp.

Teska

A mam pytanie.W jakim sklapie można dostać tą kolbę topinamburową?(chodzi mi o internetowy)Bo ona jest chyba najlepszą kolbą dla koszy(oczywiście jako smakołyk)

Petarda

[link widoczny dla zalogowanych]
Ale jest w niej też trochę marchwi i kukurydzy, więc mimo wszystko należy ograniczać Mruga

Trzeba pamiętać, że wszystkie kolby klejone są papką z glukozą, a więc są bardzo kaloryczne i zawierają sporo cukru.

Dominika9

Więc podsumowując żadna kolba nie jest dobra czy tam najlepsza. Może i topinamburowa jest NIBY najzdrowsza, ale teraz przeanalizujmy to.

Dla cukrzyków topinambur jest ważny, bo ogranicza wchłanianie cukru do krwi. Tyle, że topinambur powinno podawać się na 2-3 godziny przed podaniem tłustego czy słodkiego smakołyka, bo inaczej po prostu nie zdąrzy zadziałać.
No to jaki sens ma kolba topinamburowa skoro koszak zje topinambur i całą masę innych, niepotrzebnych śmieci w tym samym czasie? Wszystko wchłonie się do krwi a potem zadziała topinambur. Tyle, że co miało się wchłonąć to już się wchłonęło i już nie potrzeba topinamburu

Wchodzi na to, że ta kolba jest tak samo niezdrowa jak wszystkie inne. Kolby to trucizny

Oczwiście ja to tak widzę, to moje zdanie.

Teska

Ja tam swoim raz na jakiś czas nie odmówię.Przyjemności muszą być(a ja wtedy wcinam Twitos'y).Do tej pory dawałam lucernową.Jak będę robić zapasy to może kupię i te.Z 1/2 paczki.Na próbę.Zresztą ze smakołyków to im daje tylko pałeczki DA(po pół na 2 dni),więc kolby w moim przypadku smakołykiem mogą być.

katka_kratka

Mam pytanie odnośnie karmy Dako-Art. Tam są w niej takie małe bordowe kuleczki, wyglądają jak owoce róży troszkę... Wybierać, czy zostawiać?

Aleksa

Jeśli to owoce róż to zostawiac Mruga

Dominika9

Owoce róży kosze mogą jeść tylko, że jak zwykle z umiarem. W zalezności od tego ile ich jest to tyle musisz wybrać, nie wiem, bo nie miałam nigdy DA.

pysia90

jest jakieś jedzenie bez ziaren? Jezyk

kupiłam takie z Vitapolu, bo w zoologicznym tylko taki był i tam jest pełno takich ziaren Kwadratowy

moje kosze tego nie jedzą, wręcz wyrzucają za każdym razem :|

Kajtek&Hania

mam kosze od wczoraj jest w dużej klatce ma siano,trawe i zarcie dla koszat.

Dominika9

Cieszymy się bardzo, dokup towarzysza tej samej płci.
A na przyszłość nie pisz w takim dziale postów, które nie wnoszą nic do tematu, możesz pisać w offtopicu.

Michał242

UPS.

Ja moim kosiakom owocową kolbę daję non-stop!
Mam nadzieję, że przeżyją!
Trzymajcie za nie kciuki!
Stresuje się.

.Viva.

To jak najszybciej wywal ją i ogólnie nie podawaj kolb bo to czysty syff. Oczywiście, że trzymamy kciuki lecz jeśli nie daj Boże nie przeżyją to tylko i wyłącznie z twojej winy!

Dominika9

Viva, nie musisz być od razu taka

Kosze napewno przeżyją skoro Michał już zabrał te kolby.

A wiadomo, że kiedyś zdechną i co? To też będzie jego wina?

Nie mówimy takich rzeczy, bo nie możemy tego wiedzieć.

A co się stało to się nie odstanie i nie ma potrzeby zaraz robić komuś wyrzutów.

Aleksa

Ostatnio tata mi kupił nagietek z HP i jeszcze rumianek ( chyba tak ) z HP , mogę podawać? Mruga

Do$im

Oczywiście Wesoly

natalcia134

Dzięk za porady, ja mam kosze dopiero od niecalego miesiąca, a dziś kupiłam drugą. Zamowilam troszkę jedzonka z dako art i herbal pets, ktore polecacie. Dzięki Wesoly

pysia90

Ostatnio zakupiłam jedzenie Meganki (w sklepie zoologicznym polecali ją najbardziej xD ) Mam taki pojemnik jak na obrazku tylko, że większy. Ryż preparowany jest dobry (kosie go uwielbiają), ale chyba tylko jako dodatek. Do tego ta karma zawiera orzechy, których nie było wypisanych w składzie. Moje zwierzaki uwielbiają najbardziej zjadać takie płaskie zielone kawałki (zawiera je również Vitapol). Czy wie ktoś co to jest?? Stwierdzam, że moim koszom bardziej smakuje ta karma. Natomiast nie przepadają za pietruszka? czy ziemniakiem? Nie wiem Jezyk

Takie kawałki jakby kwadratowe jasno zółte hehe.. Wesoly

Jak się otwiera tą karmę to od razu czuć zapach orzechów Jezyk

asiol

Karma MEGAN NIE NADAJE SIĘ dla koszatniczek. Jest ona wręcz beznadziejna. Radzę zmienić na pokarmy z wyższej półki.

Dominika9

Było to już powtarzane tysiące razy, ale widać nie do wszystkich dociera Mruga

Te "płaskie kawałki" to prawdopodobnie płatki grochu. Jeżeli szukasz karmy, która nie będzie za droga to proponuję zrobić mieszankę.
Możesz zmieszać DA z Prestige i wyjdzie Ci na długo i nie najdrożej Mruga

Jeżeli możesz sobie pozwolić na lepsze karmy to polecam Beaphar, najlepsza karma

.Viva.

Ej mam takie pytanie. Czy w razie poważnego wypadku można dawać kosią ryż zwykły gotowany? Bez żadnych dodatków. Oczywiście ten ryż w małych ilościach.

Dominika9

Nie, nie można.
A co to miałby być za wypadek?

.Viva.

Niewiem tak ogólnie, np.gdyby były powikłania z Dzikusem Mruga

asiol

To wtedy zmielona karma z wodą, jakiś brokułowy gerber Hyhy

Petarda

Art został poprawiony, dodałam opinie o karmach pod względem analizy i jakości składników, dopisałam opinię o ziołach HP i kolbach.

pysia90

a tak pro po kolby lucernowej Jezyk

Ostatnio dałam ją swoim i potem plamy po moczu były zielone Jezyk

heh.. a tak w ogóle to z dzikiej róży i mlecza podajemy tylko liście czy można coś jeszcze?? (bo w ziemie róża nie ma płatków Jezyk

)

Delf

Z mlecza mogą pewnie jeść wszystko, w końcu i ludzie mogą.

kacpib

Ostro z tych wszystkich wymienionych pokarmów u mnie w zoologicznym dla koszatniczek jest tylko :
Vitapol Pełnowartościowy pokarm dla koszatniczki. Ja kupuje mojej kosi pokarm na wagę w którym są takie kolorowe kółka czyli witaminki pestki dyni pszenica suszony banan i rodzynki .Rodzynki oczywiście wybieram ale nie jestem pewien co do banana.

asiol

Ta karma, którą kupujesz nadaje się tylko do kosza na śmieci. Kup porządną, nawet przez internet...
Koszatniczki nie mogą jeść owoców, kolorowe kółka to nie witaminki, a same barwniki i chemia, pestki dyni to tłuszcz, a pszenica nie jest podstawą diety.

Wiewióra

Ja kupuję tą karmę cały czas, a moja Mika jest zdrowa i trzyma się świetnie!
Asiol, a może kogoś np.: nie stać na taką bardzo dobrą karmę co? Ja kupuję tanie karmy w zoologii i jakoś nic się nie dzieje, Mika je te karmy i jest zdrowa!