Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
domin839
Użytkownik
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Pyrzyce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:46, 31 Lip 2010 Temat postu: Co to jest? |
|
|
Co to jest:
topinambur i pasternak?
A czy kolby można dawać koszom, bo na innych stronach piszą że tak a innych że nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
coli014
Użytkownik
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dębica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:28, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
To przysmaki dla koszatniczek.
Pasternak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Topinambur:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelina131
Użytkownik
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:33, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Topinambur jak najbardziej, obniża on poziom cukrów we krwi a wiesz, że kosze nie mogą go mieć za dużo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:35, 31 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A ja wypowiem się na temat kolb. Podobno zależy to od właściciela, ale stanowczo się odradza. Ja najchętniej bym prawnie zakazała podawania koszatniczkom kolb Nie wnoszą nic do diety ponad to co można dać w zwykłej, zdrowej postaci. A są dziesiątki zdrowych i uwielbianych przez koszaki smakołyków (np. topinambur, płatki dozwolonych kwiatów) i nie ma potrzeby przytruwać koszaka takimi świństwami jak kolby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fotoamator
Użytkownik
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:11, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
vitam wszystkich>>od niedawna w naszym domu zjawił się nowy członek rodziny(a raczej członkini) ZOSIA>> względem tego iż posiadam wiedzę o powinności zwracania szczególnej uwagi na jej dietę mam pytanko; czy cykliczne podawanie ziaren pszenicy i owsa może w jakiś sposób jej zaszkodzić? no i jak to jest z gałązkami? podawać z liśćmi i traktować czasem jako jedzenie? czy tylko deserowo do podgryzania?? jakie drzewka polecacie??ja słyszałem że owocowe,ale za śliwą węgierką Zośka chyba nie przepada POZDRAWIAMY!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żagań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:33, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zboża jest w karmie często nawet i nadmiar, nie należy dosypywać. Jeśli byłaby taka możliwość to najlepiej stosować karmy z minimalną lub zerową ilością ziarna.
Dieta naszych milusińskich opiera się głównie na ziołach i sianku.
Gałązki tez stanowią jej znaczną część. Najbardziej lubiane przez kosze są na świeżo, z liśćmi. Nieszkodliwe dla koszy są: wierzba, brzoza, lipa, grusza, jabłoń, leszczyna, orzech włoski.
Moje kosze od początku wakacji żyją na sianku, ziołach, suszonych warzywach i gałęziach. Ząbki zrobiły im się niemal czerwone
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|