Moja samiczka jest w ciąży, w nocy urodziła martwą koszatniczkę, która nie miała główki, prawdopodobnie to był wcześniak. Czy jest możliwość, że w brzuszku zostały jeszcze jakieś koszatniczki i je urodzi? Samiczka jest w innej klatce, oddzielona od samca. Prawie nic nie je i nie pije, jest zanadto ruchliwa. Nie widać u niej w ogóle dojków. Nie wiem co robić. Bardzo proszę o pomoc :c
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach