Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alice_rose
Użytkownik

Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 22:27, 06 Cze 2013 Temat postu: małe koszyczki!!! |
|
|
Hej!
Dostałam dwie koszatniczki - parkę ponad pół roku temu... Niestety ostatnio samcowi się zmarło ;( przykra sytuacja - głupi kot
a zdazyl jeszcze zaplodnic samiczkę
No i dzisiaj urodziła!
kończę późno szkołę więc zobaczyłam to dopiero teraz, ale brat mówi ze okolo południa - 13 koszatniczka głosno "krzyczała" wiec pewnie wtedy rodzila...
I teraz prosze was o pomoc w sprawie maluszków, jakie zalecenia co mam robic, czytalam duzo na forach jak juz zauwazylam ze jest w ciazy i teraz ale chcialabym jeszcze wiedziec wiecej!
Pilnie proszę o pomoc!!!
Koszykowa babunia...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alice_rose dnia Czw 22:56, 06 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Iga
Użytkownik

Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:24, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Co dokładnie chcesz wiedzieć? Miałam małe koszatniczki więc wiem dużo z własnego doświadczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alice_rose
Użytkownik

Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 17:45, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
no nie wiem... czym karmic mamusie najlepiej, czy musze je odzielac po jakims czasie czy cos, kiedy moge juz je wypuszczac, takie najwazniejsze kazda najmniejsza wiadomosc mi sie przyda...
tak wgl... one są malutkie wiec boje sie ze jak zaczna biegac po klatce to wylezą przez szczebelki, zabezpieczac jakos specjalnie? czy raczej nie mam sie czym martwic?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iga
Użytkownik

Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:19, 11 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Najlepiej karmić ziołami oraz karmą z wyższej półki a nie vitapol. Od dzielić po 5-6 tygodniach samiczki z mamusią samczyki osobno, małe mogą już w tym okresie zapłodnić samiczki. Ja już kilka- kilkanaście godzin po urodzeniu dotykałam malce lecz pamiętaj to zależy od samiczki może zabić młode. Moja samiczka urodziła na dnie klatki w kuwecie miała dużą ilość chusteczek więc malutkim było cieplutko zaczęły z tego ów gniazdka wychodzić na drugi dzień, ale nie poradnie. Ja mam odstępy między prętami około 2 cm ale były tylko 2 maluchy i dla tego były duże więc cię nie wydostały trochę się rozpisałam.. Coś jeszcze chcesz wiedzieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
alice_rose
Użytkownik

Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto 21:28, 11 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedz!
co jest zlego w Vitapolu? Ja wlasnie mam karmę z tej firmy... Kurde, w zoologicznych sa tylko takie, a 11 zeta za paczkę to wcale nie tak mało. No nie wiem co robic. W takim razie gdzie mam kupowac karmę? Na necie??? Możesz jakąs polecic? dobrą ale nie za drogą, bo mi się mama zbuntuje
a zioła? Jakie? skąd?
Wczoraj sprzątałam klatkę i już brałam maluszki na ręcę Są piękne i słodkie.. Swoja drogą, jak wrzucic zdjęcia?
Co do odzielania. Po 5-6 tygodniach już jedza normalnie?
Kurde, czyli musze kupic druga klatkę?
A propo, kiedy zaczynają jesc juz normalnie?
Mlecze moge dawac? Bo kosia bardzo lubi.
Czytałam tez ze powinnam kupic wapno? Ale sepię dla ptakow bo jest bez chemi. Tak?
I podobno powinna jesc orzechy, Ale dałam jej i nie jest za bardzo zainteresowana. Za to lubi chrupac suchy chleb...
aaa, czytałam tez ze trza usunąc kółko do biegania, zeby nie zrobilo krzywdy maluchom, ale jesli one jest na njwyzszej polce i małe nie mają szans tam skoczyc na razie to chyba moge je dac z powrotem?
A kiecy one mogą zacząc biegac w nim?
No teraz to ja się rozpisalam
Z góry dzięki za odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Iga
Użytkownik

Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:25, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To karma z niższej półki dosyć tania a dobra choc nie najlepsza to vitacraft ja też mam problem ze zdobyciem tej karmy lecz gdy jadę z rodzicami do Łodzi do Ikei wchodzimy do Kakadu i kupuję kilka paczek. Zioła dla koszatniczek podstawowe oraz dodatkowe ale przeczytaj skład aby był odpowiedni ziółka też kupuję w Łodzi :)Zdjęcia wrzuć programem fotosik czy coś takiego. Jedzą normalnie już wcześniej najlepiej jak zaczniesz szukać już domku dla maluchów będzie łatwiej. Mlecze możesz koszatniczka może je jeść Wapno tak w ciąży powinna je jeść no ale teraz też ściera ząbki Sepia... możesz lecz nie każda kosia je je. Nie! Orzechy mają tłuszcze które nie powinna przyjmować kosza w małych ilościach ok ale dużo NIE. Chlebek czy też bułka może. Z kółkiem to nie wiem nie posiadam wszystkie plastikowe niszczy a w innych nie biega
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|