Gizia

Fifrak

Witam!

Mam 2 koszatki które są parką(Gizia i Żelek). Gizia jest w ciąży i będzie rodzić za ok. 2 tyg. Chciałem wcześniej oddzielić je od siebie, aby przyzwyczaiły się do osobności po porodzie.
Wieczorem zauważyłem że żelek wygryzł sobie dziurę w plastikowej podstawie klatki! Był poza tym jakos dziwnie rozwścieczony.
musiałem przenieść go do drugiej klatki razem z gizią. Yellow_Light_Colorz_PDT_36 Niewiem co mam robić, naprawię klatkę, ale on znowu ją przegryzie! Pomóżcie proszę!

Petarda

Klatkę możesz zabezpieczyć przed przegryzaniem,
[link widoczny dla zalogowanych]

Poza tym, ważne, aby koszo-tata miał w klatce dużo atrakcji i się nie nudził- gałązki drzew, rolki od papieru toaletowego poprzecinane wzdłuż, hamaczek, kołowrotek... I dużo wybiegów. ;-)
Zadbaj, aby klatki koszy stały w osobnych pomieszczeniach. Gdy samiec czuje zapach samiczki chce sie wydostać z klatki, "wariuje".

Bardzo dobrze, że rozdzielasz kosiaki :-D Nie rezygnuj.