strupki na uszach

Kosia-drops-miki

Witam. Mam problem z moją koszatniczką - dropsem-
Widziałam że jest już temat z tym przypadkiem. Chodzi o to że moja kosia na uszach ma strupki. W innym temacie pisali że trzeba co jakiś czas smarować oliwką dla dzieci. Nie wiem czy to nie zaszkodzi a tym bardziej czy pomoże. Napiszcie co o tym sądzicie proszę. z góry dziękuje. Jeśli będziecie coś chcieli jeszcze wiedzieć to piszcie odpowiem jeśli będę potrafiła. Odrazu mówię że mam dwie koszatniczki ale są osobno co jakiś czas- dosyć często - są razem ale na noc je rozdzielam. Czekam na odpowiedzi.

gosia

Czemu rozdzielasz je na noc?
Kosia ma strupki, bo 2 kosia jej nie "czyści" uszek.
Tak, możesz smarować oliwką.

Kosia-drops-miki

rozdzielam je bo to jest parka samiec ,,chce" a ona nie chce i wtedy sie gryzą w nocy najczęściej, wcześniej były ponad pół roku razem i nic się nie działo a teraz samcowi odbija i ciągle ją ,,męczy". i dlatego tylko w dzień są razem początki są okey podgryzują się i wgl a później już koszmar. Wesoly

gosia

W takim razie roździel je WOGÓLE.
Nie mogą mieszkać razem, bo samiczka może zajść w ciąże, ta z kolei jest bardzo męcząca- może doprowadzić do śmierci.
Możesz zrobić tak:
-oddać komuś samca, zostawić samicę i dokupić jej drugą koleżankę
-na odwrót, niż w pierwszej propzycji
- wykastrować samca, jednak to jest bardzo kosztowne, a przy podaniu zbyt dużej dawki narkozy może się nie wybudzić ze śpiączki.
A tak a propos: jaką karmę dajesz kosi, zioła, siano? Mruga

Kosia-drops-miki

tak wgl to zapomniałam jeszcze powiedzieć że sie drapie po tych uszach. jeśli chodzi o jedzenie to siano kolby i wcześniej używałam karmy z MEGAN dla koszatniczek teraz już dłuższy czas koktajl owocowy z ANIMALS no i oczywiście kostke wapienną

gosia

Kolb stworkom nie wolno dawać, są za słodkie. Karma Animals też nie jest najlepsza. Poczytaj ten temat:
http://www.koszatka.fora.pl/dieta,6/dieta-koszy,596.html
To dobrze, że kostkę wapienną i siano. A jakieś zioła?

Kosia-drops-miki

na początku właśnie dawałam te ziółka podstawowe herbal pets ale wgl nie jadły jedna koszatniczka samiec to on tam podjadał coś bo on to tam chętnie wszystko by jadł a jeśli chodzi o kolby to warzywna

Teska

Warzywna,ziołowa,owocowa,miodowa ... Nie ma znaczenia,to śmieci.Jeżeli chcesz podawać takie rzeczy to kup sobie chomika,ale i im nie należy z tym przesadzać.
To dobrze,że Herbal Pets nie chciały jeść.Najwyraźniej mają bardzo dobry gust.Te zioła to zapleśniała miazga,przeczytaj ten temat:
http://www.koszatka.fora.pl/dieta,6/cos-dla-zagorzalych-wielbicieli-hp,2752.html
Samca do samicy nie dawaj wcale.Koszatniczki to nie ludzie,nie kopulują tylko w nocy.
Kup im karmę,Animals i to w dodatku owocowy to istna autostrada (bez ograniczenia prędkości) do cukrzycy (czyli ślepoty).
No i pamiętaj-nie dawaj ich do siebie.Zastosuj się do rad Gosi i rozwiąż jakoś ten problem.Pamiętaj,że kastracja musi być przeprowadzona przez dobrego weta i kosztuje ok. 100zł.

Kosia-drops-miki

a tak z ciekawośći to te strupki na uszach to niby są spowodowane tylko karmą którą podaje?? bo nie wiem .

Teska

Nie.Kosze nawzajem czyszczą sobie uszka.Skoro piszesz,że na noc je rozdzielasz,a na dzień dajesz to kosze zajmują się ''zapoznawaniem'' ze sobą i prawdopodobnie się nie czyszczą.Napisałaś,że problem dotyczy samczyka i że bije się on z samiczką.Może samiczka go po prostu nie lubi i ''nie dba o niego''?Przemyj mu te uszka oliwką,jeżeli z tych strupów leci krew lub inna wydzielina to nie przemywaj oliwką,tylko wodą utlenioną i naparem z rumianku.

Kosia-drops-miki

nie drops to ona ale nazwałam ją tak bo chciałam samca po jakimś czasie dopiero po roku jak jechałam z nią do weta to powiedział że to samiczka a imienia już nie zmieniałam. więc samies to miki a samiczka drops Wesoly