Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Krwawiący kosz.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Choroby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
baxie
Fotograf
Fotograf


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:04, 24 Gru 2008    Temat postu: Krwawiący kosz.

Mój Kosiu krwawi. Nie jest nigdzie skaleczony, nie mogę rozszyfrować skąd leje się krew. Byłam wczoraj u weta. Dał małemu antybiotyk. Powiedział, że jeżeli to drogi moczowe to pomoże, ale jeśli coś innego to nie. Wieczorem mały znowu krwawił, teraz na kocyku znowu plamka z krwi. Bardzo się o niego boję. Czy ktoś z Was miał coś podobnego?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:53, 24 Gru 2008    Temat postu:

Nigdy czegoś takiego nie miałam ale jesteś pewna, że to krew? Może zjadł za dużo buraczków? Obejrzałaś go dokładnie? Jesteś pewna, że to nie skaleczenie? Popatrz pod spód łapek albo obserwuj kiedy plami krwią, jak leży czy tylko jak stoi. Koszak zachowuje się inaczej? (jest osowiały, nie chce jeść ani pić)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baxie
Fotograf
Fotograf


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:58, 24 Gru 2008    Temat postu:

Oglądałam go sama, potem oglądał go wet. Żadnego skaleczenia nie widać. Kosz krwawi nocą. Na pewno jest to krew, bo wczoraj osobiście ścierałam skrzepliny. Niestety nie ma mowy o pomyłce. Kosz lubi siedzieć między żeberkami kaloryfera, staram się żeby były tylko delikatnie ciepłe. Niestety na pewno to nie były buraczki. Jeszcze nigdy ich nie jadł. Nie jest to też chyba krew w moczu, bo jak znaczy teren, to wydzielina nie jest krwawa. Bardzo się martwię, kocham go strasznie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niedziou
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

PostWysłany: Czw 0:11, 25 Gru 2008    Temat postu:

Skoro to w moczu to można przypuszczać chorobę nerek, ale jak sama mówisz wet mu coś na to dał i nie pomogło
Trudno powiedzieć co to. A czy kosiek zachowuje się normalnie, czy jest osowiały.? są jakieś zmiany w jego zachowaniu?

Widzę, że jesteś z Krakowa ja bym ci poleciła pojechać na ulicę chłopską do kliniki ARKA znajdziesz jej stronkę w necie, tam jest lekarz Jarosław baran-stricte od gryzoni. Mają tam też super zaplecze laboratoryjne myślę, że tam ci pomogą. Niestety wizyta trochę ksoztuje, nieźle sobie tam liczą, ale nieźle też pracują.


P.S. Do głowy przychodzi mi tez problem z pasożytami jelitowymi, ale to powodowałoby zmiany w zachowaniu i apetycie zwierzątka. Informuj nas co dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baxie
Fotograf
Fotograf


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:27, 25 Gru 2008    Temat postu:

Zachowanie się nie zmieniło. Biega, skacze, kąpie się normalnie. Bywa tylko czasem bardziej senny. Krwawi nocą, w ciągu dnia nie ma żadnych śladów.
Jakie pasożyty jelitowe mogą mieć kośki?
Jedyne nowum to to, że słyszałam jak zgrzyta zębami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez baxie dnia Czw 12:49, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niedziou
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

PostWysłany: Czw 15:41, 25 Gru 2008    Temat postu:

Każda kosia zgrzyta ząbkami, moja też. Hmm trudno mi powiedziec co to nie jestem specjalistą, najlepiej do takiego właśnie się udać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baxie
Fotograf
Fotograf


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:20, 25 Gru 2008    Temat postu:

A możesz mi polecić jakiegoś weta??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Petarda
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:03, 25 Gru 2008    Temat postu:

Tu masz wetów z Krakowa: [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baxie
Fotograf
Fotograf


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:10, 25 Gru 2008    Temat postu:

A znasz któregoś z nich osobiście? Chyba wybiorę się w sobotę do Arki do tego dr Barana. Może przy rzeczywiście chorej koszatniczce się sprawdzi? Ma dość dobre rekomendacje w internecie.
Nie wiem co się z małym dzieje. Zauważyłam, że krwawi tylko w nocy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez baxie dnia Czw 22:11, 25 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niedziou
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

PostWysłany: Czw 22:52, 25 Gru 2008    Temat postu:

Ja znam wielu wetów z Krakowa, niestety z moja myszką(poprzednim zwierziątkiem moim) bywałam często u wetów. Owszem polecam doktora Barana z Arki, ale jedyna wada tej kliniki to ceny nawet za porade od 30 zł w zwyż, co nie oznacza, że jakoś mega super i wyjątkowo coś tam robią.
Ja jestem zadowolona z przychodni Nasze zwierzaki na ulicy Na Barciach ( numer telefonu znajdziesz w necie na 100%- nigdzie wizytówki nie mam z numerem bo po prostu meiszkam zaraz obok. Kobita Pani małgosia i jej koleżanka Magda podchodzą z wielkim przejęciem do każdego stworka bez względu na wielkość, gdy moja msyzka miała krwiomocz od razu jej pomogły i wyzdrowiała. I co do cen też bardzo niskie, a w wypadku obserwaci i porady najczęściej kobieicny nic nie biorą.

Zdecydowanie odradzam przychodnie na Brodowicza. Jest śmiechu warta. Lekarz dosłownie zastrzasnąl mi drzwi przed nosem jak przyszłam z myszką 2 minuty po końcu jego pracy Istny brak kultury , zresztą z wiedzą też krucho

Jeszcze kilka przychodni zwiedziłam, ale już żadna nie zasługuje na szczególną uwagę. Te dwie które wymieniłam są godne uwagi i przede wszystkim polecenia- te dwie babeczki szczególnie.

Informuj co z kosiem. Jak jakiejś pomocy otrzebujesz to odzywaj się :)Chętnie coś pomogę z tymi wetami -poradze czy numerci dam, jeśli tylko będę w stanie i będe coś wiedziala o danej przychodni.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baxie
Fotograf
Fotograf


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:45, 26 Gru 2008    Temat postu:

Bardzo Ci dziękuję!! Nie wiem, czy lekarstwo zadziałało, czy tylko nie znalazłam, ale dzisiaj nie widziałam krwi. Kosiek biega i wygląda dobrze. Będę go dalej obserwowac, jeśli coś zobaczę pójdę do weta jutro. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niedziou
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KRAKÓW

PostWysłany: Pią 17:09, 26 Gru 2008    Temat postu:

Fajnie, że jest lepiej.Jak koszek ma apetyt i jest wesoła to już bardzo dobrze.
Informuj nas co dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
baxie
Fotograf
Fotograf


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:55, 27 Gru 2008    Temat postu:

Myślałam, że jest ok, ale nie jest. Kosiek dalej krwawi. Co z tego, że mniej. Na antybiotyku był przez 10 dni. Jutro pójdę z nim do Arki i zobaczymy czy coś wymyślą. Trzymajcie za nas kciuki.[color=darkblue][/color]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez baxie dnia Pon 23:57, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Choroby Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM