Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inka_akni
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:47, 26 Cze 2009 Temat postu: karminenie-cukrzyca |
|
|
jak nalezy karmic kosztniczke chora na cukrzyce??
moj Lalo najprawdopodobniej ma cukrzyce. widac takze plamki na oczkach oznaczajace zacme...
wszedzie na temat karmienia podczas cukrzycy pisze ze trzeba ograniczyc cukry. ale w jaki sposob?? co powinnam dawac zwierzaczkowi?? czy sa jakies specjalne karmy dla chorych zwierzakow?? czy Lalo moze umrzec??
POMOCY!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
.Viva.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:45, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ograniczyć cukry. Najpierw napisz dietę twojej koszy. Masz tylko jedną koszę? Jeśli tak to zastanów się nad drugą ponieważ koszatniczki to zwierzęta stadne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inka_akni
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:46, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
mam tylko jedne zwierzatko, poniewaz przekazala mi je kolezanka ktora wyjezdza z kraju. mam go stosunkowo niedlugo. kupuje mu rozne gotowe karmy i przysmaki dla gryzoni. czasem tez daje mu kolby. ale z nich chyba powinnam zrezygnowac bo jest w nich sporo owocow...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.Viva.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:09, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jakie przysmaki? Kolby nie podoawaj, poprostu wyrzuć. Jaką karmę kupujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inka_akni
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:33, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
przysmaki czyli takie te kolorowe koleczka dla gryzoni. poprzednia wlascicielka koszatniczki mowila ze on to lubi. rzeczywiscie to wcina ale nie wiem czy powinnam mu to dawac... karmy rozne. nie mam jakiejs konkretnwj ktora dawalabym mu zawsze. jaka jest godna polecenia? czy moge mu dawac warzywa (salate, marchewke) z wlasnego ogrodka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.Viva.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:47, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W mairę dobra karmą jest Dako-Art. Zarejestruj sie na forum: [link widoczny dla zalogowanych] poczytaj jakie są dobre karmy dla koszy. Tych kółeczek nie dawaj kosi. Sałatę możesz dawać ale w małych ilościach, marchewkę bardzo malutki kawałeczek na miesiąc (nawet żadziej).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inka_akni
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:24, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a czy moge dawac liscie dzrew? czytalam ze mozna np orzecha brzozy jabloni glogu. jak czesto? wielkie dzieki za pomoc!!! jestem bardzo wdzieczna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.Viva.
Użytkownik
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:59, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Co do liście to do końca pewna nie ejstem. Po co eksperymentować? Radziłabym przezczytać temat w dziale Dieta. Zamiast liści poprostu daj gałęzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pysia90
Użytkownik
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:14, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moje kosze lubią jeść liście. Viva gałęzie to nie eksperyment Eksperymentem byłoby gdyby ktoś chciał im dać ser czy coś takiego W swoim naturalnym środowisku na pewno też jedzą liście jak i obgryzają gałązki. Można im je dawać, tylko trzeba umyć i lepiej żeby były z lasu oraz żebyśmy mieli pewność, że np. brzoza to na pewno brzoza a nie klon hehe..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Użytkownik
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Babice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:19, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Koszatniczki bardzo lubią jeść liście..To coś podobnego do koniczyny...Też roślina..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inka_akni
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:37, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a moge mu dawac mlecz czy one tego nie powinny jesc?? galazki musza byc swieze prosto z drzewa czy moge zrobic dla kosia zapasy na zime? tak samo np z koniczynka-moge ja zasuszyc na zime?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rose
Użytkownik
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Babice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:05, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Chmm. Raczej tak..Ale koszaki ci tego nie zjedzą..One wolą świeże prosto z pola...Takie zasuszone tracą smak.
Mniszek pospolity ( czyli mlecz ) ten żółty
Dobry dla koszy jest liść mniszka ale jeszcze bardziej wartościowym jest korzeń
co do kwiatu nie bo jest szkodliwy..
może zaszkodzić koszatniczkom.
Najlepiej zbierać mlecze z łąk.. Natomiast łodygę mlecza powinno się od razu wyrzucać bo w środku jest
coś białego..Nie wiem jak to białe się nazywa ale wiem za to że jest szkodliwe.
Dominika9
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Pią 19:06, 26 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
inka_akni
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:39, 26 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
wielkie dzieki za rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:02, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Rose nie każda koszatniczka lubi takie prosto z pola np. moje paru rzeczy nie lubią świeżych tylko suszone.
Inka_kani: Dieta koszatniczki, która ma cukrzyce nie może zawierać jakiś kolorowych rzeczy, ponieważ one są barwione i najprawdopodobniej są słodzone wiec chemii mówimy NIE tylko podajemy naturalne produkty typu tak jak już napisałaś liście odpowiednich drzew, sałata, babka lancetowata mniszek lekarski(mlecz), lucerna (ja podaje kolby lucernowe), topinambur, liście malin jeżyn truskawek. Resztę dodam później jak znajdę kartkę, na której mam to wszystko wypisane:).
I oczywiście wybiegi musisz robić jej dłuższe i po tych samych miejscach, które zna, aby nie waliła głowa w meble:( ponieważ jak ma zaćmę to nic niewidzi.
I zapamiętaj nigdy koszakowi z cukrzycą nie podawaj marchwi owoców itp.
Nie słuchaj koleżanki, która dawała te świństwa koszakowi ona go truła a nie karmiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiol
Użytkownik
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:09, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Więc tak-
KARMA PODSTAWOWA
Duo Chinchilla (po wybraniu rodzynek, teraz weszła ulepszona wersja już bez rodzynek i bardziej smakowita, pozbawiona zbóż), Degus Nature (po wybraniu rodzynek i bananów), Vitakraft Emotion Beauty.
Żadnych przysmaków, ciasteczek, dropsów, kolb, NIC.
ZIOŁA
Różne mieszanki Herbal Farm, Zuzala. Unikać moczopędnych (czyli np. polecanego tu mniszka).
Oczywiście nie podawać owoców, warzywa zależy jakie (np. kawałek cukinii, brokuła, kawałeczek marchewki).
SIANO
Podstawa diety, należy wybierać to DOBREJ jakości z firm Zuzala, Herbal Farm.
Koszatniczka z zaćmą nie będzie walić głową w meble, no litości. Ma wibrysy, wąsy.
Pamiętaj o dużej ilości ruchu, żeby mogła spalić cukry.
I właśnie- zrób test na poziom glukozy w moczu, paseczki do takich badań są w aptece. Dopiero wtedy będziesz mogła stwierdzić, że zaćma jest skutkiem cukrzycy (co przy takiej diecie nie byłoby dziwne...).
Liście i gałązki mogą dostawać, ale tylko z odpowiednich roślin. Pamiętaj, że liście np. brzozy są MOCZOPĘDNE. Unikaj też za dużej ilości liści roślin zatwardzających (tak jak u zdrowej koszatniczki).
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebasrs
Moderator
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:30, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No dobra z tym waleniem głowa w sciane to przesadziłem sorry, sianko nie jest lepsze jesli ktos moze sobie sam ususzyć na polu????, ja podaje takie i jest ono o wiele lepsze i wiem ze nie jest chodowane na nawozach:)
A Karma to może być też Dako-Art
Asiol(ka) ale czytałem gdzieś ze koszatniczka z zaćmą musi być puszczana po tym terenie który zna aby uderzała sie...
A ten test to zrób jak najszybciej a jesli nie znajdziesz w aptece to na jakimś forum czytałem ze właśnie ktoś miał do sprzedaży. jak znajde to dam cynk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
inka_akni
Użytkownik
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:41, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
wielgachne dzieki za wszystkie rady!! :-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:01, 05 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Koszatniczka z zaćmą świetnie sobie radzi nawet na nieznanym terenie Nie ma się co bać. Będzie po prostu ostrożniej chodzić i badać teren, ale da sobie radę.
Tak naprawdę jedyne co się zmienia w życiu koszaka-cukrzyka to dieta. Chociaż i tak nie tak strasznie, bo kosze z reguły trzeba traktować jak zwierzaki podatne na cukrzycę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiol
Użytkownik
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:00, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dako Art- mało włókna, średnia jakość.
Lepiej zainwestować w coś lepszego. Siano z łąki- trochę bym się obawiała pasożytów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zyzio
Użytkownik
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zabieżki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:27, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
wystarczy ze bedziesz mu podawal karme gotową, kolby mu nie zaszkodzą, poniewaz sa specjalne dla kosi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zyzio dnia Sob 15:29, 08 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafał
Użytkownik
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spod Łodzi Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:33, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wolno dawać kolb!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mikizmiki
Użytkownik
Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:29, 08 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
no i co z tego że specjalnie dla kosi w tych kolbach są owoce i nie pamiętam ale chyba ten kleik jest szkodliwy co to trzyma wszystko w kupię kolb się nie podaje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mikizmiki dnia Nie 18:37, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emcusia
Użytkownik
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:38, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
koszatniczkom nie daje się kolb ziarno, wypełniacze, kolorowe zapychacze, klej... Lepiej jako smakołyk dać zielonego Ring - Ringa z vitapolu albo chipsa z topinambura czy brokuła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:28, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Co z Vitapolu? Żadnych takich świństw, Vitapol odpada. Podajemy ziółka, kolby do śmieci.
A na przyszłość Zyzio, w tym temacie zostało już napisane wszystko więc nie odświeżaj takich tematów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emcusia
Użytkownik
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:57, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Zielone takie kółeczka zawierające w swoim składzie sprasowaną lucernę, trawę, dodatki mineralno - witaminowe,
Analiza: Białko 10,0%, Tłuszcz 3,0%, Włókno 8,5%, Popiół 6,0%,[/img]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|