Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilla
Użytkownik
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:47, 21 Lip 2009 Temat postu: Brązowy mocz... |
|
|
W niedzielę kupiłam 2 koszatniczki. Wyglądają na zdrowe, biegają, chociaż jedna jest bardziej strachliwa i mniejsza. Ale dziś zauważyłam, że zaschnięty mocz jednej z nich ma kolor brązowy! Nie taki bardzo ciemny, ale jednak się wyróżnia. Nie wiem, która ma problem. Zachowaniem się nie wyróżniają. Ale ten kolor mnie bardzo martwi... Co jej może być? Boję się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wiewióra
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:48, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bym się zapytała weterynarza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilla
Użytkownik
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:55, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba tak zrobię. Jeszcze je poobserwuję... Niestety, mieszkam w małym miasteczku. Może być trudno z dobrym weterynarzem. Cóż.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
agne8190
Użytkownik
Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łodź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:41, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jeżeli ma zabarwienie brązowe to może się z nim dziać coś niedobrego najczęściej jest to nieprawidłowa praca nerek albo przeziębienie pęcherza spowodowane np przez pietruszkę lub przeciąg. Poszukaj weta w najbliższym, większym mieście, będziesz miała pewność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda-Lenka
Użytkownik
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Króle Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:41, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A może jest po prostu zabarwiony? Dawałaś coś, co może zabarwić mocz? (gałęzie orzecha włoskiego, buraczki). Może wstaw nam fotki?
A do weta nie radzę zabierać kosza. Lepiej skonsultuj się z nim telefonicznie, bo taka wizyta to duży stres dla zwierzaka. Kosza weź wtedy, kiedy wet potwierdzi jakieś dolegliwości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magda-Lenka dnia Wto 15:43, 21 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilla
Użytkownik
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:39, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
To staje się coraz dziwniejsze. Dziś cały dzień przy nich siedziałam i okazało się, że mocz ma na początku normalny kolor - żółty. Bez śladów krwi. Tylko potem tak zasycha... Może wchodzi w reakcję z drewnem z półek? Sama nie wiem... Koszowi nic nie dawałam, chyba że coś zabarwającego jest w karmie od Prestige...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda-Lenka
Użytkownik
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Króle Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:45, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy ja karmiłam Nika Vitapolem, miałam to samo. Mocz jest taki rdzawo-rudy, tak?
To pewnie wina karmy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lilla
Użytkownik
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak zaschnie, to tak. Ale swieży wygląda normalnie. Myślę, że to właśnie od karmy. Bo kosie zasmakowały w tych pomarańczowych i brązowych granulkach. Nie wyglądają na chore. Biegają, skaczą... Chyba wszystko jest ok. Dzięki za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|